Złudna Perekcja

2

Włączcie tą piosenkę do tego rozdziału
Usiadłam na fotelu a chłopak na kanapie obok mnie
-Czym się zajmujesz?-myślałam,że pęknę ze śmiechu
-Ty żartujesz? Serio nie wiesz?
-No niewiem-przyznał jakby to była najoczywistsza sprawa na świecie
- a mówi ci coś Alison Hariet?Najsływniejsza modelka na tym pieprzonym świecie?
-Aż głupio sie przyznawać ale nie wiedziałem-zaśmiał się chłopak
-a ty robisz coś oprócz śpiewania?Masz jakieś hobby?
-Uwielbiam spać jeść a i jeszcze dobry sex-powiedział z łobuziarskim uśmiechem
-Widzę że jesteś bardzo bezpośredni-zaśmiałam się
-No to może przejdźmy do bardziej formalnych rzeczy,ustalmy jak się poznaliśmy
-Dostałam propozycje sesji zdjęciowej z partnerem i pomyślałam,że fajnie było by pozować z kimś z 1D i jakoś tak wyszło,że się zakochaliśmy
-Jesteś genialnym kłamcą-uśmiechnął się
- W sumie niedokońca bo serio będziemy mieć tą sesje
-Rozbierana?-powiedział łobuziarsko poruszając zabawnie brwiami
-Nie ty zboku!-Zaśmiałam się i rzuciłam w niego poduszką
-O ty!Pożałujesz!
Po chwili podbiegł do mnie i zaczął mnie łaskotać
-Hahahahah!Harry!!Przestań!Hahahahah!
-a przynasz,że jestem najseksowniejszym i najmądrzejszym człowiekiem jakiego poznałaś?!
-Haha!Chyba śnisz!Już Voldemort ładniejszy!
-Odszekaj to mała jędzo !
W tym momencie wszedł Paul i zobaczył co wyrabiamy i sie zaśmiał,Harry automatycznie mnie puścił i postawił obok
-Jeszcze to odszczekasz-szepnął mi do ucha
-Dzieciaki dzieciaki! Widzę,że dobrze sie dogadujecie-zaśmiał sie z nas
-Paul ta mała jedzą powiedziała że Voldemort jest odemnie ładniejszy -zrobił smutne oczka i udawał,że płacze w tym momencie dostałam napadu śmiechu
-Hahah a ten załaskotałby mnie na śmierć gdyby nie ty!
-Dobra młodzi koniec zabawy,macie jutro wywiad o 14
-Okej odpowiedzieliśmy zgodnie

Zostaliśmy sami wiec jeszcze chwile pogadałam z Harrym i wymieniliśmy sie numerami telefonów po czym poszłam do domu.30 minut puźniej byłam już w własnej łazience i zmywałam ten cały makijaż oraz brałam kąpiel czytając książkę.Nagle zadzwonił telefon a szybko wychodząc z wanny poślizgnełam się i rąbnełam na podłogę.Aaauu!Będzie siniak,posmarowałem obolałe miejsce maścią i poszłam zobaczyć kto jest sprawcą owego upadku.

6 nieodebranych połączeń od Upierdliwa Matka
1 nieodebrane połączeniae od Miś Harold

Ha! Czyli to Harry bo od Matki to celowo nieodbierałam bo zapewne znowu ma jakieś pretensje,postanowiłam,że oddzwonię do "mojego chłopaka"
-Hej co sie stało ?
-Ali skaaaaarbie hihihi wiesz że kucyki są niebieskie ?-
-Pijanny jesteś?
- nie skąood?Właśnie lecena jeednorożcuuu
-Gdzie jesteś podaj mi adres i nie ruszaj sie z tamtąd okej ?!
-wedle zyczeenia alikon,Thompsona 50
-Jade ratować ci dupę ty mały zgredzie,potem mi podziękujesz-Zaśmiałam sie i rozłączyłam
Jak najszybciej ubrałam sie i zamówiłam taxi,po 30 minutach dotarłam na miejsce i myślałam że spisywane z siebie i padnę obokze śmiechu .Harry ganiał Louisa krzycząc
- Oddaj moje Smerfy!!!!!
-Nie,bo sa moje !! -odkrzynął mu Tomilson a ja naprawde skręcałam się ze śmiechu widząc że tymi ich smerfami są niebieskie bokserki

Podeszłam do nich i krzyknęłam
-STOP TEJ ZABAWY MACIE PRZEJEBANE !
-A kim ty jesteś ?-spytał mulat
-Dziewczyną tą oto tego tu debila który stara sie odzyskać " swoje Smerfy"-wskazałam palcem na Harrolda
Wszyscy zaprzestali krzyków i się na mnie patrzyli ,z wyjątkiem Harrego który podszedł i objoł mnie od tylu i stop pocałował mnie?!
Wiem,że nikt nie miał sie dowiedzueć,że to jest zwykła umowa No ale kurwa bez takich
-Wy idziecie spać,a ty! -wskazałam na Harrego
-Jutro sobie innaczej pogadamy "kochanie"

Położyłam Harrego do łóżka i już chciałam wychodzić gdy złapał mnie za rękę i do siebie przyciągnął
-Jesteś moja -wymruczał mi do ucha po czym mocno wpił się w moje wargi oddałam pocałunek ale po paru sekundach zorientowałam sie co jest grane i odepchnełam od siebie bruneta,i Zdzieliłam go w policzek
-Nigdy więcej tego nie rób -powiedziałam oschle i wyszłam trzaskając drzwiami

Co on sobie myślał?! A najgorsze,jest to że mi się to podobało a nie moge złamać jedynej zasady której obiecałam przestrzegać a mianowicie
"Nigdy ponownie nie okazywać uczuć jakiemukolwiek chłopakowi "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak podoba wam się ten rozdział kochani? Ja nieźle się przy nim uśmiałam,proszę o komentarze 😘