Rozdział 1

1.9K 79 7
                                    

Obudziło mnie promienne słońce, wpadające do mojego pokoju . Niechętnie wstałam z łóżka, ale musiałam. Poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie. Jak codziennie, tosty i sok pomarańczowy. Zjadłam szybko i, weszłam do łazienki by się umyć i ubrać. Ubrana podeszłam do lustra. Uczesałam swoje włosy. Nie związywałam ich ponieważ nie chciałam. Grzywkę oczywiście na typową "dupkę". Czyli, połowa na lewo, a druga na prawo. Miałam oczywiście brązowe do ramion lekko kręcone włosy. Umalowałam się lekko. Ubrana w turkusową sukienkę do kolan. I, lekko kakaowe buty na koturnie. Wzięłam jeszcze tylko torbę, i wyszłam. Szłam akurat na ósmą, a już była 7:45, więc postanowiłam pobiegnąć. Biegłam jak szalona. Nawet nie patrzyłam na drogę, jak biegnę i, gdzie biegnę. Nagle, zderzyłam się z kimś upadając na chodnik. Szybko wstałam i się poprawiłam. Ten ktoś to był mężczyzna. Wyglądał mi na Azjatę. A raczej nim był. Od razu rozpoznałam że to Koreańczyk. Był nawet przystojny z twarzy. Miał czarne włosy, ubrany elegancko. Miał białą koszulę, a na niej marynarkę zieloną w kratkę. Do tego te same spodnie, i czarne mokasyny. Wyglądał nieziemsko. Wyglądał mi na jakieś 27-28 lat. Tak więc, jest trochę starszy. Ponieważ ja mam 17 lat. Niestety miał na sobie okulary przeciwsłoneczne. Więc, nie mogłam zobaczyć jego oczu. Ale ja i tak wiem że, on ma brązowe oczy. Ponieważ, Azjaci tak mają od urodzenia.
-Bardzo Pana przepraszam! Śpiesze się bo idę do szkoły. Jeszcze raz przepraszam! - wstałam szybko.
-No dobrze. Tylko, uważaj na przyszłość. Dobrze? - powiedział.
-Dobrze! - i pobiegłam. Mężczyzna nadal się na mnie patrzył jak biegnę.
------------------------------------------------
Hey! ✌ to jest dopiero tylko 1 rozdział. Jak wam się spodoba to,dziękuję bardzo. Jak nie,to trudno. Ale spokojnie. To się dopiero rozkręca 😏 . Kk, to na tyle. Czekajcie na następny rozdział. Bye ✌✌✌

Pożądliwa MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz