Nie ma na co czekać..to wszystko nie rozwiąże się samo..nikt mi nie powie kim tak naprawdę jestem..kim są ludzie wokół mnie.To co dzieje się teraz w moim życiu jest nie do opisania.Monika przyszła do mnie,by mi pomóc w rozwikłaniu tej tajemnicy szukałyśmy wszędzie.Niestety nic nie znalazłyśmy.Zostały tylko albumy,ale przecież nic tam nie ma tylko stare zdjęcia.
-Scarlett?
-Tak?
-Czy to nie dziwne,że nie masz zdjęć z rodzicami,gdy byłaś małym dzieckiem?
-Nie zastanawiałam się,może się pogubiły.Istnieje przecież racjonalne wytłumaczenie.
-Wiesz moim zdaniem to dziwne,przecież nie pogubiłyby się wszystkie zdjęcia.
-hmm..w sumie..
-Zapytaj rodziców może to tylko przypadek.
-Wiesz może chodź ze mną..
Rodzice jak zwykle nie zwracali na mnie uwagi.Czuje się jak powietrze.Wam wrażenie,że to zupełnie obcy ludzie,zadawałam im te pytania,ale oni zupełnie mnie nie słuchali.Poszłam odprowadzić Monikę,jej zdaniem to nie jest normalne,żeby rodzice zachowywali się tak w stosunku do swojego dziecka.
-Monika!
-Co jest Scar?!
-To jest ten mężczyzna..on i..i Nail??
-Chodź,zobaczmy to z bliska.
Podeszłyśmy bliżej..Nail i ten mężczyzna kłócili się..,ale o co mogło chodzić skąd oni się znają?! Z oddali nie było nic słychać.Chyba muszę z nim porozmawiać.
YOU ARE READING
Zagubiona.
Ficção AdolescenteWitam :) Przepraszam wszystkie osoby zainteresowane losem Scarlett :),ale muszę dodać książkę jeszcze raz,ponieważ strona pomieszała rozdziały i niestety nie mogę dodawać nowych..:)