Moje serce biło coraz szybciej.Czułam się jakbym miała za chwilę zemdleć.Tak dużo przeżyć,w krótkim czasie.
-Scarlett..
-Tak..?-Mój głos się łamał.
-Bo ja..Kocham Cię.
Byłam w szoku,ale także byłam szczęśliwa.Przez chwilę nic nie mówiłam.
-Nathan..marzyłam o tej chwili,od czasu kiedy zobaczyłam Cię pierwszy raz.-Łzy spływały mi po policzku.
-Czy Ty...-nie dałam mu dokończyć.
-Kocham Cię.-powiedziałam.
Siedzieliśmy przytuleni do siebie,po chwili podeszła do nas mama Nathana.Zapytała,czy czegoś potrzebujemy oraz jak nasze samopoczucie.Nathan powiedział,że jest tak dobrze jak nigdy w życiu.Jego mama patrzyła się na niego schyliła się i powiedziała do mnie szeptem "wiele mi o Tobie opowiadał".Okazało się,że operacja się nie udała..babcia zmarła.To było okropne..czemu mnie to wszystko spotyka?.Lekarz powiedział,iż straciła za dużo krwi i nic nie dało się zrobić.Cała się trzęsłam.Nathan powiedział,że będzie dobrze.Jak ma być dobrze?Już nigdy nic nie będzie takie samo..nigdy.

YOU ARE READING
Zagubiona.
Ficção AdolescenteWitam :) Przepraszam wszystkie osoby zainteresowane losem Scarlett :),ale muszę dodać książkę jeszcze raz,ponieważ strona pomieszała rozdziały i niestety nie mogę dodawać nowych..:)