Byłam strasznie zawstydzona,moje policzki były strasznie czerwone..,wyglądałam strasznie.On spoglądał na mnie przez dłuższą chwilę..czułam się jeszcze gorzej.
-Ja ee..przepraszam..
-Nic się nie stało.Jak się nazywasz?
-Scarlett,a Ty?
-Wow.Piękne imię!Ja jestem Nathan.
-Dziękuję,ale pewnie mówisz to każdej dziewczynie ..
-Nie prawda.
-Jasne muszę już iść,jeszcze raz przepraszam,Cześć.
-Ehh..Cześć.
Może nie było tego po mnie widać,i pewnie jest to szalone,nieodpowiedzialne,głupie,ale chyba ten chłopak zaczyna mi się podobać,nie wydaje mi się,że on jest taki jak Nail,ale pozory mylą,a ludzie zawodzą.Wracając do domu myślałam ciągle o nim.W sumie pewnie to tylko głupie zauroczenie,bo on nie zna mnie,ja nie znam jego.Jedna rozmowa o niczym nie świadczy,a kolejnej pewnie nie będzie.Myśląc o nim,zapomniałam o tym co się dzieje,..działo.To Wszystko strasznie wykańcza.Gdy weszłam do domu nie zauważyłam bałaganu,rzeczy były porozrzucane wszędzie,zbite szklanki,talerze.Rodziców nie było,nie zostawili nawet kartki.Dzwoniłam do nich,ale słyszałam tylko:"Nie ma takiego numeru" O co chodzi? Zostawili mnie tak samą?! Dostałam wiadomość z nieznajomego numeru.."Spotkajmy się dzisiaj w parku,to ważne! Będę tam o godz.19:00" Nie miałam pojęcia od kogo mogła ona być.Miałam nadzieję,że to miało związek z moimi rodzicami.Posprzątałam ten cały bałagan,myśląc o tej osobie.Szłam na to spotkanie podejmując w pewnym stopniu ryzyko,bo nie wiedziałam kim jest ta osoba i czy ma dobre zamiary.Z domu wyszłam o godzinie 18:30,miałam uczucie,że ktoś ciągle za mną podąża.Czekałam w parku już ponad godzinę.Może to pomyłka? W momencie,gdy chciałam już wracać,podszedł do mnie ten mężczyzna,który o mnie wypytywał.
-Scarlett!Nie dałaś mi dokończyć..proszę Cię daj mi szansę.
-Nie znam Pana!
-Proszę Cię daj mi dokończyć..,jestem...

YOU ARE READING
Zagubiona.
Novela JuvenilWitam :) Przepraszam wszystkie osoby zainteresowane losem Scarlett :),ale muszę dodać książkę jeszcze raz,ponieważ strona pomieszała rozdziały i niestety nie mogę dodawać nowych..:)