Pov's Nicol
Było tak pięknie byłąm ubrana w białą sukienke tu było wszystko takie inne nikt mnie nie wyzywał nie czułam się od nikogo gorsza tylko... taka sama. Nareszcie nie jestem gorsza. Ja tu zostaje.Po chwili upadłam i ten nie do zniesienia ból w klatce piersiowej. Wszystko zaczeło mi się rozmazywać.
- Jeszcze raz. - powiedział ktoś.
I kolejny ból.
- Mamy ją przewozimy ją na oiom. - powiedział.
Otworzyłam oczy.
- Wróciłaś do nas. - powiedziała kobieta.
Czyli to był sen zajebiście. Na tym oiomie było nudno. Podeszła do mnie pielęgniarka.
- Pani chłopak chce się z paną spotkać. Nam go wpuścić?
- Tak..
Tylko jest mały problem ja nie mam chopaka.
To co się staneło póżniej było czymś dziwnym do sali wszedł Kayl.
- Jak się czujesz? - zapytał siadając na krześle obok łóżka.
- Jak widać źle. - powiedziałam patrząc w drugą stronę.
- Mam twój telefon. - powiedział kładąc na stoliku. - To ja już pójde. Pa. - powiedziała i wyszedł.
================================================================================================================================================================
Odwieszam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zjebany rozdział na początek ale od czegoś trzeba zacząć. Nie długo pojawi się następny.
CZYTASZ
Kik
Teen FictionKayl (bóg.wszystkiego) - 18-letni chłopak. Najprzystojniejszy chłopak w szkole. Nicol (strong.girl) - 17-letnia dziewczyna. Wyśmiewana przez Kayl'a Hutt. Okładka wykonana przeze mnie.