5 dni pozniej...
Crybabyxx: OMG! Pat to dzisiaj! Rozumiesz?! DZISIAJ.
SaveRockAndRoll: No tak. Koncert...
Crybabyxx: Nie tylko! Spotkam Cie dzisiaj ale sie ciesze *-*
SaveRockAndRoll: Nie moge sie juz doczekac kiedy cie ujrze Clarie.
Crybabyxx: Jezu ja tez. W koncu zobacze ciebie idioto
Clarie's Pov
Wstalam z lozka z ogromnym usmiechem bo w koncu... zobacze Patrick'a Stump'a na zywo i spotkam tego idiote Patrick'a. To dziwnie brzmi wiem. Eh... mega sie stresuje bo co jezeli Patrick mnie nie polubi za to jaka jestem? Co jezeli... nie spodoba mu sie prawdziwa ja, w sensie moj charakter? Musze przyznac ze... ze bardzo go polubilam. Jest dla mnie jak przyjaciel, a moze nawet i wiecej... Podeszlam do szafy i zaczelam rozmyslac do ubiore na koncert. Postawilam na klasyke. Wybralam czarne skinny jeans, koszulke z logie fall out boy i ubralam moja fedore. Zabralam recznik z szafki i wybralam sie pod prysznic. Moj telefon zawibrowal. To byl Patrick.SaveRockAndRoll: Musze ci cos powiedziec...
Crybabyxx: Patrick, ide sie myc. Napisze ci jak skoncze okay?
SaveRockAndRoll: No dobrze. Milej kapieli myszko...
-------------------------------------------------------------
Kolejny rozdzial! Dzisiaj wieczorem postaram sie napisac kolejny rozdzial. Koniec jest juz blisko, tak wiem za szybko ale przez ta cala sytuacje zmienilam zdanie co do opowiadania. Zakonczy sie inaczej i bedzie krotsze. Wiem,mozecie mnie przez to znienawidziec. xx
CZYTASZ
✉ Kik ✉ // Patrick Stump
FanfictionZwykla dziewczyna, niezwykla dusza oraz on, ktory chce byc tym ktory ja uratuje...