-Kwon Ji Yong! Nie zatykaj uszu gdy do ciebie mówię!
-La.La.La.La.La.La. Nic nie słyszę!
-Dragon mieliśmy umowę!
-No ale ja nie chceeeee...-Wiem to dziecinne ale co byście zrobili na moim miejscu hę?-Sam sobie znajdę dziewczynę!
-Miałeś na to cały rok.Rok mija i nic.Skoro sam sobie nie radzisz to wytwórnia ci pomoże.Koniec tematu.
-No ale...-Zdałem sobie sprawę że wszystkie moje protesty są na darmo.
-Jutro pokażemy ci dziewczyny które wytypowaliśmy.-powiedział i wyszedł.Dlaczego ja się pytam? Czy oni nie mogą tego zrozumieć że osobie tak sławnej jak ja trudno jest znaleśc normalną,
nienapaloną,słodką dziewczynę.Jutro pewnie pokażą mi jakieś puste zepsute idolki...
-I jak rozmowa z prezesem?-Do pokoju wślizgną się TaeYang.
-Szkoda gadać...
-Aż tak źle?-Zapytał z nutką zwątpienia w głosie.
-Jutro przedstawią mi jakieś laski które wybrali...-Powiedziałem zrezygnowany.
-Może poznasz jakąś fajną noone.-Posłał mi dwuznaczmy uśmiech.
-Ale to wszysto miało być inaczej.-
chłopak położył się obok mnie na posadzce i razem patrzylismy w sufit.
CZYTASZ
Bad Dream |G-Dragon| [ZAWIESZONE]
FanfictionG-Dragon został zmuszony przez swojego menagera do znalezienia dziewczyny. Był sceptycznie nastawiony. Na przekór innym wybrał Trinee. Co z tego wyniknie? Zapraszam do czytania ^^