Tej zimy nie można nazwać zimą. Nie spadł ani centymetr śniegu!
No więc, ubrałam moje ulubione jeansy i nowe bordowe converse. Zarzuciłam na siebie płaszcz i skierowałam się do kawiarnii " Caffe "
Kiedy przyszłam rozebrałam się i zamówiłam kawę Latte i ciepłą szarlotkę.
*coś w stylu Forever Hungry* 😂
Najzwyczajniej w świecie wpiepszam ciasto, kiedy słyszę dźwięk SMS-a.
Menagerka: Już jestem w kawiarnii. Przy jakim stoliku usiadłaś?
Spojrzałam na zegarek. 15:11. O kurde, bardzo punktualna jesteś. I skąd w ogóle wie czy już jestem? Zaśmiałam się pod nosem i odpisałam
Ja: Numer 10.
I ją zobaczyłam. Seksowna brunetka o piękniej figurze i mega zgrabnych nogach.
-Witaj, jestem Avril McLoud - brunetka podała mi rękę
- Kat, to znaczy Katherine.
Avil zamówiła coś do jedzenia. Po chwili przyszła i zaczęła od razu zaczęła nawijać:
- Jeśli cię to obchodzi to Justin wybudził się ze śpiączki. Nadal nie mogę uwierzyć, że on zaryzykował swoje życie, karierę! Rozumiesz to?!
-Nikt go o to nie prosił.a
- No właśnie a on poświęcił się dla takiej głupiej i pustej panienki jak ty!
- Kurwa sorry, nikt go nie wepchnał pod samochód! - wzięłam kurtkę pod rękę i wyszłam z kawiarnii.
Znowu nie mam weny xx
Ale no..
Gwiazdkujcie kochani ⭐⭐⭐
Do nexta
Maadziikk ✋
CZYTASZ
Nie Oddam Cię Nikomu |JB|
FanfictionKiedy 16-letnią Kat z wypadku ratuje tajemniczy chłopak, dziewczyna za wszelką cenę chce go poznać. Czy z tej znajomości wyjdzie coś więcej...?