A to był Karol...
K; Natalia gdzie jesteś ?
N; W domu
K; Mogłabyś przyjść do mnie na chwile
N; Pewnie zaraz będę ale coś się stało ?
K; Tak twój chłopak tu jest
N; Chłopak !? Karol o co chodzi ?
K; Po prostu się pospiesz
Ubrałam buty i szybko poszłam do domu Karola. Idąc zastanawiałam się kogo tam zastanę i o co chodziło z tym chłopakiem. Jestem już pod blokiem wchodzę do środka i kogo tam widzę ? Janka awanturującego się z Karolem.
K; No nareszcie jesteś czy możesz wytłumaczyć Oli dlaczego spotkaliśmy się wtedy w parku
N; Zaraz zaraz co tutaj robi Jasiu ?
K; Opowiada mojej dziewczynie że ją zdradzam
N; Janek idź do domu , porozmawiamy potem
K; Wejdź Ola jest w tym pokoju mogłabyś z nią pogadać bo ona w uwierzyła Jasiowi
Weszłam do pokoju gdzie zobaczyłam zapłakaną dziewczynę
N; Cześć jestem Natalia
O; Czyli to ty najpierw spotykasz się z moim chłopakiem sory już byłym chłopakiem a teraz jeszcze tu przychodzisz
N; To nie tak jak mówił Jan już ci wszystko tłumaczę. No więc Karol zapomniał o waszej rocznicy przypomniało mu się dopiero w ostatnim momencie i nie mógł nic wymyślić a chciał żeby ten dzień był wyjątkowy. Pomogłam mu w tym a te kwiaty które trzymałam i niby dał mi je Karol były dla ciebie to ja je kupiłam i chciałam mu je dać . To wszystko jest wielkim nieporozumieniem i nie zrywaj z nim bo on bardzo ciebie kocha.
O; Wierze ci. W sumie to czułam że ktoś mu pomagał
N; No widzisz czyli wszystko jest już okej
Dziewczyna wybiegła z pokoju i ze łzami nie smutku lecz szczęści pobiegła do chłopaka i mocno przytuliła.
N; To ja już pójdę muszę jeszcze pogadać z Jankiem
K; Dziękuję
***
Poszłam do Janka zadzwoniłam do drzwi a on je otworzył.
N; Musimy poważnie porozmawiać. Skąd taki pomysł że niby ja i Karol !?
J; No wiesz wybiegasz z mojego domu mówisz mi że się spieszysz i idziesz się z nim spotkać
N; To trzeba było mnie o to zapytać a nie od razu lecisz do Oli prawie przez ciebie zerwali
J; Ale nie zerwali więc nie widzę problemu
N; Właśnie że jest problem bo nie rozumiem dlaczego tak zrobiłeś. W sumie dobra zapomnijmy
J; Nie da się
N; Co ? czego się nie da
J; Zapomnieć o tobie. Dlatego byłem taki wkurzony jak ciebie z nim zobaczyłem bo ... bo ja ciebie kocham
N; Nie wiem co powiedzieć
J; Czułem żeby ci tego nie mówić wyszłem na idiotę
N; Dobrze że mi to powiedziałeś bo ja ciebie też kocham
Chłopak przyciągnął mnie do siebie i czule przytulił ...
YOU ARE READING
JDabrowsky
FanfictionNatalia to zwykła dziewczyna. Ma 17 lat . Jest wysoką, szczupłą blondynką o niebieskich oczach. Gdy poznaje pewnego chłopaka całe jej życie odmienia się ;*