Następnego dnia zabrałam Jacoba do galerii.Postanowiłam pomóc mu w wyborze ciuchów , gdyż ubierał się jak idiota.Nie był zachwycony tym pomysłem ,ale po wielu próbach zgodził się.Chodziliśmy po galerii cały dzień.Chłopak marudził co jakiś czas ,ale udało nam się nam( to znaczy mnie) wybrać idealne ciuchy dla niego.Czarne trampki za kostkę,niebieskie jeansy ,biały podkoszulek oraz skórzaną kurtkę.Z tymi zakupami udaliśmy się do mnie.Mamo nie było w domu w sumie rzadko bywała. Weszliśmy do mojego pokoju.Jacob usiadł na krześle,a ja zajęłam się układaniem jego fryzury.
Po paru minutach poszedł przebrać się do łazienki .Kiedy długo z niej nie wychodził zaczęłam się o niego martwić udałam się by zobaczyć co się dzieje.Zastałam Jacoba stojącego przed lustrem.Jak chłopak mnie zobaczył to od razu rzucił mi się na szyje i wywrócił. Na szczęście łóżko było blisko.Jacob ciągle mi dziękował i całował po policzkach.W tedy usłyszeliśmy za sobą ciche chrząknięcie.Szybko oboje się odwróciliśmy okazało się , że to moja mama
-To ja może nie przeszkadzam -odparła zdziwiona
Po jej wyjściu nie mogliśmy przestać się śmiać .Olusia1773
Wiem długo nie było wybaczcie
CZYTASZ
Zakochana Dresiara
Teen FictionChanel jest 18 letnią dziewczyną z ogromną pasją do sportu. Chodzi do liceum i jest typową badgirl. Potrafi bardzo dobrze się ubrać mimo, iż 3/4 swojego życia chodzi w dresach i szerokich bluzkach. Nic nie wskazuje na to, że Chanel sie zmieni. Czy k...