-Dziękuje ci bardzo teraz na pewno jej się spodobam - wykrzykiwał Jacob
-Jej to znaczy komu? - spytałam zdziwiona
-Nie powiem ci bo zaczniesz się śmiać,powiem ci kiedyś
-No niech będzie - odparłam roześmiana - mnie to się nikt nie podoba,nie ma nikogo fajnego
-Nikogo serio? No co ty choć jeden chłopak musi ci się podobać
-Jest jeden,ale musiałby się trochę zmienić
-Co na przykład?
-Charakter,ale nie jakoś bardzo tylko parę cech - zaczełam cytować swoje regułki
Następnie musiałby się trochę lepiej ubierać,no i to on musi się o mnie starać ,a nie ja o niego.No więc to by było na tyle - odpowiedziałam dumna z siebie,że wypaliłam to wszystko na jednym wdechu
-Ciekawie,ale wiesz nie każdy jest idealny
-Nie musi być idealny,ale ważne żeby spełniaj te warunki
-Ze mną jest inaczej kocham tą dziewczynę od gimnazjum,ale ona mnie nie dostrzega.Zmieni się to teraz dzięki tobie
Po tych słowach Jacob wyszedł ode mnie.Zrobił się jakiś taki smutny.Byłam bardzo zmęczona , szybko się umyłam i położyłam do łóżka.Jutro pokaże w szkole ,,Pulpetowi" wypracowania Jacoba.
no hej wiem dawno mnie nie było no ale te poprawy i wgl ale juz wracam :*
CZYTASZ
Zakochana Dresiara
Teen FictionChanel jest 18 letnią dziewczyną z ogromną pasją do sportu. Chodzi do liceum i jest typową badgirl. Potrafi bardzo dobrze się ubrać mimo, iż 3/4 swojego życia chodzi w dresach i szerokich bluzkach. Nic nie wskazuje na to, że Chanel sie zmieni. Czy k...