Za Kapitanką drużyny koszykarskiej podążała grupka dziewczyn.
Wszystkie wyglądały na niesamowicie zakłopotane. Miały pochylone głowy, i niczym kaczątka podążały za Nanase-Kaczą Mama. Było widać, że to właśnie ona była Mamą grupy. Niosła torby wszystkich zawodniczek i co chwila pytała czy wszystko dobrze.
Chłopcy z drużyny siatkarskiej osłupieli na sam widok tej sytuacji. I tego jak brutalna i "niegrzeczna" Nanase troszczy się o swoje koleżanki z drużyny. I tego jak urocze są koszykarki.
-Emm...-Do Mamy kaczek podszedł wyskoki chłopak ze spiętymi włosami- Mogę Ci jakoś pomóc?-
***
-Z daleka wyglądają jak para mafiozów, nie sądzisz?- Szepnęła młodsza menadżerka do Hinaty a ten z aprobatą pokiwał głową
***
-Jasne-Powiedziała z uśmiechem Nanase- Weźmiesz to, proszę?- podała mu dwie torby
-yhy-
-Tak swoją droga to jestem Matusoka Nanase- powiedziała dziewczyna
-Oh... Ja jestem Azumane Asahi-
Zanim wszyscy wszystko zapakowali minęło kilka minut.
Ryu tym czasem po raz 15 okrążał szkołę.
-Wsiadajmy!-Zarządził trener
Pierwsze do autokaru dostały się dziewczyny, poza Nanase było ich 5, na obozy jeździł tylko główny skład.
Zaraz za nimi weszli chłopcy.
Menadżerki i Kapitan jeszcze raz wszystkich przeliczyli, brakowało tylko Tanaki.
-Kogoś brakuje?-Zapytał wychowawca dla pewności
-Nie-odparł Daichi
-Nasz menadżer poszedł jeszcze po dokumenty, w razie czego- powiedziała Kapitanka drużyny koszykarskiej
-A-zaciął się Nauczyciel- Nie macie żadnego wychowawcy czy trenera?-
-Spokojnie on dojedzie bezpośrednio na miejsce, ma tam jakąś rodzinę czy coś- odparła beztrosko
-oh... okey...-
Po chwili od strony szkoły nadbiegł pierwszoklasista z torbą na ramieniu
-Wybaczcie że tak długo- niemal zaszczękał zębami
-Nic się nie stało i uspokój się w końcu-
-Tak jest!-zasalutował chłopak. Nanase w odpowiedzi tylko westchnęła i przewróciła oczami.
________________________
Mentalnie szykuje się na część nr. III
Czasem wydaje mi się że pisanie tego jest gorsze od czytania....
Reklama znowu: Niedługo otwieram zgłoszenia do One-Shot'ów, będzie to nowa książka w której pierwszy rozdział a właściwie kom. będą poświęcone zamówienia.
Koniec ogłoszeń parafialnych.
P.S. Pozdrawiam komentujących!
CZYTASZ
Emm... (Haikyuu) [zakończone]
Fanfic23:36 Ryūnosuke: Pytałem się o Ciebie w szkole Nanase: Dobrawdy? 23:37 Nanase: I nadal do mnie piszesz? Nanase: Musisz być naprawdę zdesperowany... ***** (Ze starą okładką) "Tak wiem, Okładki do moich książek są najlepsze." ~Ja (Z nową okładką)...