Rozdział 10

1.3K 84 4
                                    

Perspektywa Victorii

Och...  Moje kochane łóżko...  Jak ja za nim tęskniłam. Jest takie miękkie i cieplutkie.

Przysnełam na chwilę, ale ta idiotka zaczęła walić garami.

Czasem mam ochotę ją zabić. Ale to jakby moja siostra.

Przestała.

Chwała temu czemuś co skłoniło ją do tego, żeby skończyła.

Znów przysnełam, lecz ktoś wszedł do mojego pokoju.

Ten ktoś położył się koło mnie i śmierdział jak gorzelnia.

To coś przytuliło się do mnie.

- Ashton...  Spieprzaj się przebrać, bo śmierdzisz gorzej niż alkoholik...

Chłopak grzecznie się mnie posłuchał oraz się rozebrał, przy okazji coś tam mówiąc, ale nie zrozumiałam ani jednego słowa.

Położył się koło mnie, przytulając i to w taki sposób obydwoje zasneliśmy.


Ten sam dzień, kilka godzin później gdzieś tak koło wieczora

Perspektywa Michaela.

Kurde....  Jest ranek....  Kto do cholery dzwoni o tej porze...?

- Halo?

- Dobry wieczór! Czy rozmawiam z Michaelem Clifford?

- Tak. Z kim rozmawiam?

- Dyrektorka liceum, do którego chodzi Veronica Clifford i Victoria King. Chciałam powiadomić Pana, że pańska siostra i jej przyjaciółka przez całe dwa miesiące nie były w szkole.

Co?  Oj...  Te dwie smarkule mają przejebane...

-  Bardzo za to przepraszam, za ich nie obecność, ale dziewczyny się rozchorowały i przez cały miesiąc nie mogły wychodzić z łóżka, a kolejnego miesiąca wzięłem je na naszą trasę.

- No cóż, ale proszę następnym razem uprzedzić o pańskich zamiarach. Dziewczynki powinny chodzić do szkoły.

- Dobrze, następnym razem uprzedze Panią. Dziękuję, do widzenia.

- Do widzenia.

Chcąc, nie chcąc musiałem wstać i opieprzyć te dwie idiotki.
Ile razy im mówiłem, że szkoła jest ważna?

Chyba z setki razy,ale i tak one mnie nie słuchają.

Ale łeb mnie boli...  Nigdy więcej alkoholu...  Co ja pierdole? Eh...  Nieważne.

Pierw poszedłem do idiotki numer 1, która pieprzy się Lukiem.

Gdy otworzyłem drzwi, zobaczyłem Veronice ubraną w koszule Luka oraz tego typa, który nad nią wisiał.

- Ej! KOCHASIE! Na dół mi! Macie pół minuty!

Zamknąłem drzwi, poszedłem do łazienki, wziąłem wiadro, napełniłem go wodą i poszedłem do pokoju Victorii.

My Brother And His Best FriendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz