następnego ranka, udałem się do drzewa. luke czekał dokładniw tym samym miejscu, a jego oczy błyszczały, gdy mnie spotkał.
"oh, michael" uśmiechnął się "dziękuje, żedotarłeś"
zachichotałem "zawsze przychodzę do tego drzewa"
kontynuowaliśmy rozmowę i poznaliśmy siebie nawzajem. luke miał18 lat, dwóch braci i wiele więcej.
z drugiej strony miał mniej historii do opowiedzenia.
YOU ARE READING
muke // the tree
Fanfictionczy chcesz, czy chcesz pod drzewem ukryć się? gdzie zawisł ten który zabił trzech dziwnie już tutaj bywało, nie dziwniej więc by się stało gdybyśmy spotkali się o północy pod wisielców drzewem //pisane...