dziesięć

64 10 1
                                    


[a/n włączcie 'the hanging tree' jennifer lawrence kiedy będzieto czytać]

pojawiłem się po raz kolejny, stojąc obok luke'a. poczułemjego zimno. zimna skóra przeciwko mnie, obserwowaliśmy jak mojamatka składa kwiaty tutaj. uroniłem łzę, ale od razu wytarłemją.

luke i ja usiedliśmy tam, gdzie się poznaliśmy. moje serceszybciej biło, kiedy usłyszałem szelest liści.

następnie luke pocałował moje blade usta i wstał. 'nadszedłczas dla nas, żeby to zrobić.'

brunet siedział po turecko na ziemi jesienią. obdarł sobie rękęo drzewo i patrzył na nią.

kontynuował chodzenie wokół drzewa, nas nie zauważył. ja niechcę tego robić. żałuje, że się powiesiłem. ale teraz byłotak, jak luke chciał. bo poczułem jego urok i byłem w nim takgłęboko zakochany.

chłopak usiadł jeszcze raz i jego szczęka upadła.*

patrzyłem jak luke usiadł obok chłopaka o kruczoczarnychwłosach. chłopak miał spojrzenie zmieszania i strachu na twarzy.chciałem mu powiedzieć. chciałem mu powiedzieć, że to niebyło tego warte. ale nie mogłem. byłem ofiarą drzewa i musiałempatrzeć, jak luke patrzył w jego brązowe oczy i mówił te samesłowa, co mi "więc, calum. robi się późno popatrz. słońcezachodzi, ale jutro, będziesz tutaj. dobrze?"

"tak, luke" odpowiedział chłopak.

muke // the treeWhere stories live. Discover now