Rozdział 5

5.4K 256 6
                                    

Od samego rana miałam ochotę zabrać swoje rzeczy i wrócić do domu, do Harry'ego , lecz nie mogłam się złamać i to on miał zrozumieć swój błąd.
-Śniadanie-zawołała moja mama z kuchni. Gdy do niej weszłam zauważyłam na stole naleśniki z czekoladą co oznaczało , że chciała poznać prawdziwy powód mojego przyjazdu.
-Czy Harry dołączy dzisiaj do nas?-zapytała moja rodzicielka bacznie się mi przyglądajac
-Harry ma dużo pracy.-odpowiedziałam spokojnie jedząc swojego naleśnika
-To dziwne ,  ponieważ dzisiaj dzwonił aby dowiedzieć się kiedy wrócisz bo jest samotny-spojrzała na mnie wymownie- nie okłamuj mnie bo i tak wiem , że się pokłóciliście.
-Potrzebujemy przerwy. Coś się w nas wypaliło-odpowiedziałam unikając jej spojrzenia-Już nie jest tak jak kiedyś
-Może czas na zmiany-mama spojrzała na mnie z litością-bardzo młodo wzięliscie ślub.
-Dlaczego chcesz naszego rozwodu?-zapytałam rozdrażniona
-Chce żebyś była szczęśliwa,  a z tego co wiem Harry nie jest w stanie ci tego dać .Chcę twojego dobra.
-Kochamy się i to nie ulegnie zmianie, a teraz przepraszam idę się przebrać-odpowiedziałam ze sztucznym uśmiechem
"PROSZĘ WRÓC DO MNIE,OBIECUJE ŻE WSZYSTKO NAPRAWIĘ TYLKO WRÓĆ.KOCHAM CIĘ PIĘKNA"
Jeśli on myśli , że jeden głupi sms wszystko naprawi to się grubo myli.

Perfect husband||h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz