W otchłani ciszy słyszę twój głos
Znów przeoczyles szczęście o włosPędziłam z wiatrem w przestworza ciszy
By odnaleźć tam cb mój miłyAle nie znalazłam cie
Na szczęście to tylko senJesteś przy mnie cały czas
To nie twojego głosu słyszę wrzaskMusze odizolować się od tej otchłani
Bo ona nas od siebie oddaliZaburzy nasz spokój i piękno życia
A tyle dróg mamy do przebyciaWięc od dziś słucham tylko twego prawdziwego głosu kochanie
Wierzę że nic nam się nie stanie
I juz zawsze będziemy razem :)