Emi przeprowadziła sie już z mamą do Warszawy .Jutro zacznie sie rozpoczecie roku szkolnego.
- Mamo nie rozumiesz że ja nie chce chodzic do nowej szkoły
- Wyjdzie ci to na lepsze może w końcu poznasz nowych znajomych
- Nie sadze
- A teraz idz już spać
Rano Emi poszła zjesc śniadanie umalowala sie na czarno .
Rozpuscila i wyprostowala wlosy .
Ubrala sie w czarna spodniczke i biala bluzke z mala gwiazdka na prawym rękawie.
Rozpoczecie minelo calkiem szybko dołączono dziewczyne do klasy 2 c byla to klasa sportowa z przystojnymi i wysportowanymi chlopcami i slicznymi dziewczynami .
- Mamo przeciesz ja wg tutaj nie pasuje nie nawidze wf a jeszcze przydzielono mnie do klasy sportowej powiedziala
-Oj nie przesadzaj juz mało mam problemów będziesz tu chodzic i koniec kropka odpowiedziala