50

557 40 0
                                        

Przyglądałam się June, która rozglądała się po swoim pokoju. Mała miała u mnie zamieszkać, ponieważ agencja modelek, w której aktualnie była przeniosła ją do tego oddziału, a z racji tego, że miała dopiero siedemnaście lat matka nie pozwoliła jej mieszkać samej.

- Jutro o szesnastej pojedziemy na zakupy, gdybyś chciała dokupić coś do swojego pokoju. - Powiedziałam z uśmiechem opierając się o framugę drzwi.

- A o 17 przyjedzie tu reszta zespołu abyś ich poznała - usłyszałam głos Nialla, a za chwile jego ramiona objęły mnie w pasie.

Dostałam od Nialla buziaka w policzek, a po chwili minął mnie i pomógł June zawiesić antyrame ze zdjeciami. Wyszłam na chwile z pokoju siostry tylko po to aby wrócić po chwili do niego z wielkim pudełkiem.

- To tak na nowy start skarbie - powiedziałam podając siostrze pudło, a Niall stanął obok mnie.

Mina June jak tylko otworzyła pudełko była nieziemska.

moments·horan✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz