*Lily*
Dyrektor powiatowił że przepis na eliksir opublikujemy po świętach. Tak mało czasu. Dzisiaj jest 31 października Halloween. Z okazji tego święta jest impreza. Nie, nie bal przebierańców ale normalny. Z dziewczynami pogodziałam się tydzień temu. James był trochę zły co ja mówię był wkurzony. Ale go udobruchałam. Jak? Wystarczył zwykły pocałunek. Ach mężczyźni. Na bal oczywiście idę z Potter'em. A jak by inaczej. Choć zaprosiło mnie kilku innych chłopaków. Myślałam że James ich zabiję. No a szczególności Adama Van'a. Co się takiego stało.*WSPOMNIENIE*
Dziś był 24 października, wyjście do wioski. Wraz z dziewczynami weszliśmy do wielkiej sali. Nagle usłyszałam krzyk.
-Lily
O nie, tylko nie on. Adam Van. Największy wróg Potter'a. Wcześniej myślałam że tan tytuł ma Snape. A wracają do Adama. Dlaczego jest wrogiem James'a?Ponieważ mnie podrywa. Tak Jim jest strasznie zazdrosny. Van jest wysokim umięśnionym blondynem z niebieskimi oczami. Owszem jest przystojny ale strasznie głupi. Z rozmyślań wyrwał mnie pytamie.
-Ej, Lis pójdziesz ze mna na impre?-bosz co za idiota. Przecież wie że mam narzeczonego, ech Lily bądź miła upomniałam się w myślach.
-Słuchaj Adam..-zaczęłam ale nie skończyłam. Ktoś z zaborczością pociągnął mnie do siebie. A kto? Oczywiście mój zazdrośnik Jim.
- Slucha frajerze masz pięć sekund żeby uciekać. A jak zobaczę cię jeszcze raz koło mojej narzeczonej to urządze cię tak że Cię własna matka nie pozna- mówił to spokojnie ale przez zaciśnięte zęby. Och ostro się wkurzył
*KONIEC WSPOMNIENIA*Nawet po tym nie miałam spokoju od tych co zazdroszczą Rogaczowi.Co było śmieszne. Przecież widzę że jestem zaręczona.
Dobra czas się przygotować.
Godzinę później, brakuje mi tylko mojej sukienki i jestem gotowa.Dobra jest gotowa czas iść do dziewczyn. O boże. Co mnie tak zdziwiło ich ubranie. Dorcas ma różową sukienke, w której wygląda jak dziwka.
Za to Ann ma sukienke którą bym założyła na codzień.
Taa, umówiliśmy się że każda ma mieć różową sukienkę. Mam już tego dość. A czego?! Zachowania Dor! Co się stało z moją przyjaciółką?! Dobra Lily odpuść pomyślałam. Ale jutro dowiem się o co chodzi. O tak. Śledztwo w wykonaniu Lily Evans.
Zabawa była świetna.
CZYTASZ
Lily i James Bez Voldemorta
AléatoireZastanawialiście się kiedyś co by było z Lily i Jamse'm jakby nie było Voldzia? A co gdyby Evans była czytej krwi? James Potter a dokładnie, Lord Potter jest jednym z najbardziej pożądanych Lordów. Jednak jego rodzice już znaleźli odpowiednią kandyd...