Rozdział 5

1.2K 43 7
                                    

*Lily*
Dyrektor powiatowił że przepis na eliksir opublikujemy po świętach. Tak mało czasu. Dzisiaj jest 31 października Halloween. Z okazji tego święta jest impreza. Nie, nie bal przebierańców ale normalny. Z dziewczynami pogodziałam się tydzień temu. James był trochę zły co ja mówię był wkurzony. Ale go udobruchałam. Jak? Wystarczył zwykły pocałunek. Ach mężczyźni. Na bal oczywiście idę z Potter'em. A jak by inaczej. Choć zaprosiło mnie kilku innych chłopaków. Myślałam że James ich zabiję. No a szczególności Adama Van'a. Co się takiego stało.

*WSPOMNIENIE*
Dziś był 24 października, wyjście do wioski. Wraz z dziewczynami weszliśmy do wielkiej sali. Nagle usłyszałam krzyk.
-Lily
O nie, tylko nie on. Adam Van. Największy wróg Potter'a. Wcześniej myślałam że tan tytuł ma Snape. A wracają do Adama. Dlaczego jest wrogiem James'a?Ponieważ mnie podrywa. Tak Jim jest strasznie zazdrosny. Van jest wysokim umięśnionym blondynem z niebieskimi oczami. Owszem jest przystojny ale strasznie głupi. Z rozmyślań wyrwał mnie pytamie.
-Ej, Lis pójdziesz ze mna na impre?-bosz co za idiota. Przecież wie że mam narzeczonego, ech Lily bądź miła upomniałam się w myślach.
-Słuchaj Adam..-zaczęłam ale nie skończyłam. Ktoś z zaborczością pociągnął mnie do siebie. A kto? Oczywiście mój zazdrośnik Jim.
- Slucha frajerze masz pięć sekund żeby uciekać. A jak zobaczę cię jeszcze raz koło mojej narzeczonej to urządze cię tak że Cię własna matka nie pozna- mówił to spokojnie ale przez zaciśnięte zęby. Och ostro się wkurzył
*KONIEC WSPOMNIENIA*

Nawet po tym nie miałam spokoju od tych co zazdroszczą Rogaczowi.Co było śmieszne. Przecież widzę że jestem zaręczona.
Dobra czas się przygotować.
Godzinę później, brakuje mi tylko mojej sukienki i jestem gotowa.

Godzinę później, brakuje mi tylko mojej sukienki i jestem gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dobra jest gotowa czas iść do dziewczyn. O boże. Co mnie tak zdziwiło ich ubranie. Dorcas ma różową sukienke, w której wygląda jak dziwka.

 Dorcas ma różową sukienke, w której wygląda jak dziwka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Za to Ann ma sukienke którą bym założyła na codzień.

Taa, umówiliśmy się że każda ma mieć różową sukienkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Taa, umówiliśmy się że każda ma mieć różową sukienkę. Mam już tego dość. A czego?! Zachowania Dor! Co się stało z moją przyjaciółką?! Dobra Lily odpuść pomyślałam. Ale jutro dowiem się o co chodzi. O tak. Śledztwo w wykonaniu Lily Evans.
Zabawa była świetna.

Lily i James Bez VoldemortaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz