3.Czuję się oszukana.

431 29 6
                                    


~ Kilka godzin później ~

Leżałam w swoim pokoju z Olgą odpoczywając po posiłku. Rozmawiałyśmy i opowiadałyśmy sobie różne historie i oczywiście to jak nam sie żyje. Miałyśmy wkońcu dla siebie trochę czasu. Olga mieszka w Warszawie. Wyprowadziła się od nas trzy miesiące temu. Cieszę się, że radzi sobie sama. Wynajęła mieszkanie, pracuje w barze, a w weekend uczęszcza na zaoczne studia. Muszę ją kiedyś odwiedzić. Gdy tak sobie rozmawiałyśmy doszłyśmy do wniosku, że odkąd wyjechała, a ja zaczęłam swoją karierę muzyczną nasz kontakt się pogarsza. Musimy to naprawić. Częściej dzwonić do siebie, pisać i oczywiście się spotykać. Między nami nastała chwila ciszy.

- Może obejrzymy jakiś film? - zaproponowałam, przerywając ten spokój.

- W sumie czemu nie? Ale jaki?

- Jaki tylko chcesz! Mam różne od horrorów po komedie. Mam nawet bajki! - powiedziałam zadowolona.

- Haha o to pokazuj. Zaraz jakiś wybierzemy.- rozbawiona szturchnęła mnie łokciem i wskazała gestem głowy na szafkę, gdzie zawsze trzymałam filmy. Podeszłam szybko do szafki i otworzyłam ja.

- Kuurdee! Gdzie są moje filmy?!? - krzyknęłam trochę rozzłoszczona. Nie było mnie tydzień, a już zdążyli mi wszystko poprzekładać w inne miejsca. Nienawidzę tego. Dziwnie się czuje wiedząc, że ktoś grzebał mi w moich PRYWATNYCH rzeczach. Zaczęłam przeszukiwać wszystkie szafki, półki, kąty gdzie mógłby być chociaż jeden z nich.

- I co nie ma?? - zapytała Olga, która ciągle mi się przyglądała.

- No nie ma. Chodź pójdziemy się zapytać młodych, czy nie wiedzą gdzie one są- odpowiedziałam i machnęłam ręką w swoją stronę dając jej do zrozumienia, aby poszła ze mną. Zeszłyśmy na dół i się spytałyśmy. Niestety żadne z rodzeństwa nic nie wie, gdzie są. Wróciłyśmy do mojego pokoju.

- Do cholery! Gdzie one mogą być?!?- rzuciłam się na łóżko i zakryłam twarz rękoma. Wstałam i oparłam się o ścianę próbując coś wymyślić.
- Eeej, gdzie jest moja szafka nocna? - nagle zapytałam Olgi jakby ona miała wiedzieć, gdzie się znajduje mebel. Siostra wzruszyła ramionami i zrobiła zdziwioną minę. Ja nie wiem, gdzie to wszystko się podziało. Przeszukałyśmy cały dom, ale nigdzie nie ma ani filmów ani mojej szafki nocnej.
- Olga? - zapytałam nieśmiało. Ono uniosła głowę w górę a następnie w dół, dając mi do zrozumienia, że mam mówić. - Wpadłam na pewien pomysł. - Powiedziałam dumna z siebie.

- No jaki!? Mów! - szybko zareagowała ciekawa Olga.

- Pójdźmy do pokoju taty może tam coś będzie, może mama właśnie tam wszystko wyniosła. - zaproponowałam.

- Dobra, ale kluczyk... Wiesz gdzie jest? - zrobiłam zadowoloną minę na co siostra uśmiechnęła się.
Od jakiegoś miesiąca widziałam jak mama tam wchodziła, a potem kluczyk chowała pod świeczką w drewnianym słupku na korytarzu.

Pokój taty znajdował się zaraz obok mojego pokoju. Gdy tata żył byłam jego oczkiem w głowie. Zrobił sobie pokój obok mojego, bo często w nocy go wołałam albo do niego przychodziłam. Bardzo go kochałam zresztą nadal go kocham. Wierzę, że cały czas patrzy na mnie z nieba. Czuję, że jest blisko mnie, ale pomimo wszystko to nie to samo co rozmowa z nim. Cholernie mi go brakuje. Gdy tata zmarł jego pokój został w nienaruszonym stanie.
Mama zamknęła go i zabrała klucz, abym tam nie wchodziła i nie płakała przypominając sobie tatę.

Two Faces Life - Sylwia Przybysz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz