/5

9 3 0
                                    

*puk puk*
- Dzień dobry

-Dzień dobry?

- My z łóżkiem, to tutaj?

- Tak, proszę - chwilę później dwaj mężczyźni byli już u nas w domu

- Bruno zejdź tu proszę

- Idę - odpowiedział brunet

- dzień dobry

- Dzień dobry - odpowiedział

- Gdzie to zanieść?

- Na górę, proszę za mną. - Powiedziałam

- Tutaj

- Okey, to chyba tyle tak?

- Tak, bardzo dziękujemy.

-Mężczyźni tylko się uśmiechnęli-

- Do widzenia- powiedziałam i zmknełam drzwi.

- To co rozpakowujemy nasze ŁÓŻKO

- No, idź już tam, a ja wezmę jeszcze tylko sok - Odpowiedziałam

- Okey - odpowiedział chłopak i poszedł w kierunku sypialni

<Bruno>
Wszedłem do pokoju, otworzyłem pudła z różnymi częściami i zaczął dzwonić telefon:
- Halo?

- Dzień dobry -  w słuchawce rozbrzmiał głos kasjerki

- Dzień dobry - odpowiedziałem

- Nasz dostawca już wyjeżdża z szafą. Jest pan w domu?

- Tak jestem.

- Dobrze dostawca będzie za jakieś 15/20 minut

- Okey, do widzena

- Do widzena

- NATASZA !!

- tak? - Akurat wchodziła do pokoju

- Dostawca z szafą będzie tu za jakieś 15/20 minut

- Omm, okey to szybko rozłóżmy to łóżko zarobimy tyle ile będzie się dało - odpowiedział mi

- Dobra, to do roboty powiedziałem

<Natasza>

< za chwilę będzie tu szafa, a my dopiero zabraliśmy się za łóżko>

*dzyń dzyń* w całym domu rozbrzmiał odgłos dzwonka

- Idę - powiedział chłopak, a ja zostałam w pokoju i składałam dalej łóżko.

Dzień dobry - powiedział gdy mężczyźni wchodzili z szafą do pokoju

- Dzień dobry - odpowiedzieli

- Tu proszę położyć - powiedział Bruno

- Dobrze - odpowiedział jeden z mężczyzn.

- Do widzenia

- Do widzenia

A myślałem, że dzisiaj zrobimy tylko to łóżko i pójdziemy spać

- a jednak nie - powiedziałam. Skończyliśmy koło 2 w nocy

- Roxi, Abi chodźcie spać- zawołała i po chwili psy były zakopane pod kołdrą. Wygodne łóżko i miękki materac sprawił, że wszyscy szybko zasneli. 

~*~
Obudziłam się o  9:24 stwierdziłam, że nie będę budzić Bruna. Rozpakowałam rzeczy z walizek i wyłożyłam je do szafy, poszłam zrobić nam śniadanie gdy nagle poczułam, jak ktoś przytula mnie od tyłu.

Życie - Bajka Bez Szczęśliwego ZakończeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz