Vampire Barbie

Prolog

Życie wieczne wydaje się czymś czego pragnie naprawdę wiele osób , w końcu czas nie jest naszym wyznacznikiem a my możemy cieszyć się życiem czerpać z niego garściami . Jednak nie ma nic za darmo , podobno życie wieczne jest darem , ja go otrzymałam jednak w zamian stałam się potworem który aby czuć się dobrze i żyć potrzebuję szkarłatnej cieczy która wypełnia każdego człowieka. Krwi. Byłam wampirem z czasem zaakceptowałam to w końcu nie miałam innego wyboru, podobno wszystko można naprawić jednak nie to.Umarłam i wróciłam jako nieśmiertelna. Zawsze próbowałam żyć jako człowiek, a raczej stworzyć pozory ludzkiego życia,chodziłam do szkoły, kształciłam się .

Jednak pojawienie się pierwotnej hybrydy wszystko zmieniło. Klaus Mikaelson potwór bez uczuć, hybryda wampira i wilkołaka najsilniejsze stworzenie na ziemi. Ja Caroline Forbes dziewczyna z miasteczka która planuje wszystko i uwielbia mieć kontrole nad wszystkim. Jedna znajomość może zmienić wiele, nie wierzyłam w to do momentu w którym go poznałam. Romans, który nie miałam prawa powstać, uczucie które nie miała prawa się narodzić.Strach przed  przyznaniem się przed sobą że można pokochać potwora, on odszedł, ona go nie zatrzymała w końcu między nimi nic nie było. Przynajmniej to powtarzała sobie każdego dnia kiedy otwierała oczy i zastanawiała się czy on jeszcze o niej myśli. Wiele razy chciała postąpić zgodnie z głosem serca spakować się  i odwiedzić Nowy Orlean. Miasto Klausa które tak bardzo chciał jej pokazać. Minęło kilka lat, ona zapomniała przynajmniej tak jej  się wydawało jednak ona potrzebuję krwi, jego krwi która może  uratować jej przyjaciółkę wampirzyce Amber przed śmiercią.Ostateczną śmiercią.

Spotkanie po latach, czy ich miłość przetrwała? Czy to co było między nimi było chwilą fascynacją niczym więcej? Czy Klaus jej pomoże i uratuję jej przyjaciółkę ?

Tego wszystkiego dowiedzie się  czytając moje opowiadanie więc zapraszam.