... poszedłem do sypialni rodziców trzymając w ręku nóż. Byłem podekscytowany i przestraszony jednocześnie tym co za chwilę zrobię. Wszedłem do pokoju i podeszłem do łóżka gdzie spali rodzice.
Najpierw mama... Podłożyłem jej nóż do szyji i szybkim ruchem poderżnąłem jej gardło. Nawet nie zdążyła się poruszyć. Krew prędko wypłynęła.
Teraz ojojciec... podeszłem do nie go i uczyniłem to samo. Gdy wróciłem do swojego pokoju, czułem ulgę... jakbym się od czegoś uwolnił(?). Teraz idę spać bo jutro do szkoły...**jutro**
BIB BIB! BIB BIB!
Głupi budzik! Nie może ciszej bibczeć?! Najlepiej tak żeby go nie było słychać! Ehhh... dobra wstaje bo mi ma-... ou... zapomniałem... ja ją zabiłem. A trudno, trzeba sobie w życiu jakoś samemu radzić. W końcu muszę się nauczyć odpowiedzialności, nie?
~~tajm skip~~
Ok, śniadanie zjedzone, łóżko pościelone, tylko jakoś mi ubranie nie pasuje... a no tak! Zapomniałem spodni!
No i gotowe. Mogę iść do szkoły. Chociaż, po co mam iść do szkoły? Nikt mi nie każe. Aaa co mi tam, idę spać. Branoc! >:)
CZYTASZ
Vincent - Inna Historia
FanficVincent pozna pewną dziewczynę w której się zakochuje, jednak wie, że to się źle skończy dla niej i dla niego...