Co się ze mną kurcze dzieje?! [2]

580 47 15
                                    

... poszedłem do sypialni rodziców trzymając w ręku nóż. Byłem podekscytowany i przestraszony jednocześnie tym co za chwilę zrobię. Wszedłem do pokoju i podeszłem do łóżka gdzie spali rodzice.
Najpierw mama... Podłożyłem jej nóż do szyji i szybkim ruchem poderżnąłem jej gardło. Nawet nie zdążyła się poruszyć. Krew prędko wypłynęła.
Teraz ojojciec... podeszłem do nie go i uczyniłem to samo. Gdy wróciłem do swojego pokoju, czułem ulgę... jakbym się od czegoś uwolnił(?). Teraz idę spać bo jutro do szkoły...

**jutro**

BIB BIB! BIB BIB!

Głupi budzik! Nie może ciszej bibczeć?! Najlepiej tak żeby go nie było słychać! Ehhh... dobra wstaje bo mi ma-... ou... zapomniałem... ja ją zabiłem. A trudno, trzeba sobie w życiu jakoś samemu radzić. W końcu muszę się nauczyć odpowiedzialności, nie?

~~tajm skip~~

Ok, śniadanie zjedzone, łóżko pościelone, tylko jakoś mi ubranie nie pasuje... a no tak! Zapomniałem spodni!

No i gotowe. Mogę iść do szkoły. Chociaż, po co mam iść do szkoły? Nikt mi nie każe. Aaa co mi tam, idę spać. Branoc! >:)

Vincent - Inna Historia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz