- Nie pomyliłaś przypadkiem drzwi?
- Um. Ja..Yyy... - tylko to potrafiłam z siebie wykrztusić. Stałam jak wryta.
Powoli okręciłam się w stronę Justina.
Obie ręce założył na piersi, a jego mina mówiła, że chce znać odpowiedź.
- Chyba mnie nie szpiegujesz co ?! -zapytał mnie. Patrzył prosto w moje oczy, co doprowadziło do tego, że dalej stałam zastygnięta nie wiedząc co odpowiedzieć. - Chyba nie chcesz mi powiedzieć dlaczego. Taylor Ci coś o mnie nagadała? W sumie nawet nie chcę wiedzieć. Znajdźcie sobie lepszy temat do rozmów.
Zamknął drzwi od swojego pokoju i poszedł na dół do salonu.
Było mi tak strasznie głupio. Momentalnie miałam łzy w oczach.
Co on teraz sobie o mnie pomyśli.
Jestem głupia.
Nienawidzę się za moją ciekawość.
Również poszłam na dół, choć wcale tego nie chciałam.
Najlepiej położyłabym się pod kocem na moim łóżku i pożaliła się Demi lub Tay jaka to jestem beznadziejna.
Wchodząc do salonu zobaczyłam, że na mnie patrzy. Ale nie uśmiechnął się.
A ja lubię jego uśmiech.
Wcale się w nim nie zauroczyłam. Przecież widzę go pierwszy raz na oczy. To niedorzeczne.
Usiadłam się na kanapie, ale nie na długo. Po 5 minutach mama Justina zawołała nas na deser. Siedzieliśmy na tych samych miejscach co wcześniej.
Na deser były lody.
Kocham lody.
W sumie kocham jedzenie pod każdą postacią.
- I jak? Poznaliście się lepiej? - zapytała nas moja mama.
Wymieniliśmy spojrzenie z Justinem. Obaj wiedzieliśmy o co chodzi. Tylko Nina nie wiedziała o co chodzi, więc patrzyła na nas z zdezorientowaniem.
- Tak.- to było jedyne co odpowiedział Justin i potem spuścił wzrok na swoją porcję lodów.
Nasze mamy uśmiechnęły się do siebie.
- A ja baldzo lubię Ninę. -powiedział Jaxon z buzią całą brudną od lodów.
Wszyscy się zaśmialiśmy, a Nina nawet się zarumieniła.
To słodkie.
Młody ma już chyba swojego pierwszego crusha.
Shippuje ich.
Po skończonym deserze nadal siedzieliśmy przy stole, żeby porozmawiać.
- Justin może weźmiesz Jaxona na spacer, a przy okazji pokażesz dziewczynom miasto? -zaproponowała jego mama.
Jest bardzo miła.
- Jasne.
Wstaliśmy wszyscy od stołu. Justin poszedł do łazienki z Jaxonem, żeby umyć mu buzię.
Nina szybko poprawiła swój makijaż w lustrze.
Zawsze ma ze sobą pomadkę lub tusz do rzęs.
Zawsze.
Brunet ubrał swoje białe Supry pozostając w białej podkoszulce i szarych dresach.
Było lato, więc było gorąco.
CZYTASZ
Stay With Me Forever
RomanceSelena Marie Gomez- przeciętna, nie szukająca sensacji uczennica 3 klasy liceum. Uwielbia swojego Twittera. To tam poznaje swoją przyjaciółkę Taylor Swift. Wraz z rodzicami i młodszą siostrą z małego miasteczka Berkeley przeprowadza się do Charlotte...