Nie jestem taka jaką pragnęli bym była. Czas mijał dookoła mnie, a ja nie mogłam nic na to poradzić. Uśmiechałam się, czas mijał, a ja zaczynałam płakać.Przesuwałam wskazówki zegara z nadzieją, na odzyskanie, tego co stracone.Oczekują, ode mnie tylu rzeczy. Miłości, przyjaźni, spokoju. Tych zwyczajnych rzeczy, takich jak dobre oceny, maniery i zwyczajne zachowanie. Nie jestem taka.Znaczy, ja nie jestem, po prostu nie. Jeszcze kiedyś byłam, ale wiele zmieniło się od tamtego czasu... Tak wiele.
Zimno mi, ponieważ wiem, jak bardzo nienawidziliby mnie za to jaka jestem. Jestem. Jestem. Jestem. Jeszcze jestem.Ale już nie ma. Trudne i dziwne, ale prawdziwe, w odróżnieniu od tego kim udaję, że jestem. Boli mnie to. Straciłam już tak wiele. Ale jednego nie uda mi się przywrócić, nie w tym życiu. Jeszcze jestem, ale nie wiem ile jeszcze minie, aż kompletnie się wykruszę. Zostanie już tylko pył i kurz. Kurz i pył, aja będę już tylko wspomnieniem, wspomnienia dawnego ja. Przykre. Chodzę,siedzę, śpię, myję się, spotykam z innym, ale co to za życie ?
CZYTASZ
Nie jest
Short StoryWszystko omijało szerokim łukiem. Mijało, przemijało i odchodziło. Nie było już niczego, bo wszystko było wolne. Co było, już nie jest. A co jest. To kłamstwo.