Pisiont Twarzy Grella

Rozdział III-Jak w tureckiej telenoweli.

Gdy Brawurowy Sebek i Zryty Undertakerek przywlekli Grella do domku Andertejkerka i zrobili sobie po kubku herbatki.Sebek zaczął oglądać ostatni odcinek "Mody Na Lokaja" wycierając nos chusteczką.

-Och jakie to wzruszające-Zasmial się Andertejkerek-Sebek się poryczał!Hihi!

-Andertejkerku zamknij się kmiocie-Odpowiedzial wkurzony Seba-Jestem stuprocentowym mężczyzna ok!?

-No jasne hihi xd-Oj Andertejkerku ty chamie xD.

Nagle Grell ocknal się po cichu.

-Szarpaj mnie! O....co?gdzie ja jestem?!Sebku!Sebku wytłumacz mi to,proszę!-Zaryczał rozbudzony Grell-Onje...ale mnie dupa boli xDD.

-Hihi,to dobrze że boli,znaczy że działa-Zasmial sie Undertaker.

-Grelli!!Najdrozszy klopsie!Żyjesz!-Wrzasnal Seba,przytulajac Grella,który "Nie wiedzieć czemu" (hihi sarkazm) był polnagi.

-Sebku główka mnie boli....-Jeknal Grell.

-Grelluniu masz gorączkę-Zaryczal Sebek-Onje!Onje!

-Ghighi...Sebku jesteś demonem możesz poczarowac,prawda?-Undertaker wsadzil swój łeb miedzy łeb Grella i Seby.

-No tak...ale Ciel mi nie pozwala...

-Czego Ciel nie zobaczy to Ciela nie wkurwi.Sebku to mądre przysłowie.

-Ale mi nie pozwala,bo bede mial deficyt na koty i dostanę tylko jednego w tygodniu-Jeknal smutno Sebek.

-Ojej..No fakt...Nie odbiore ci praw do kotów...

-Dzięki Andertejkerku,chociaż ty rozumiesz....

-Och moja głowa!-Jeknal Grell pełen bólu.

-Kochany Grelli!Hej!Juz ci pomagamy!Damy ci Ibuprofen i Nospę na okres z noska.

-Dziękuję jesteście kochani!Moje loszki!Niech was wysciskam!

Grell przytulił obu swoich kolegow dając mi causki w noski.

-Hihi..Ale macie calusne noski!!-Pisnal Grell,a po chwili zedlal.

-Oh nol!!-Krzyknal placzliwym tonem Sebek-Szybko termometr!-Rzekł wkladajac termometr tam gdzie nie trzeba,czyli do dupy.

Gdy to zrobił Grell ocknał się natychmiast i zaczął piszczec,że mu zimno.

-Grelli masz gorączkę-Odparł Sebek smutnym sopranem.

-Oh nje!-Jeknal Grell-Co mi dolega?

-Nie wiem.Sprawdzmy na Wikipedii-Odparl Undertakerek.

-Grelli ....-Jeknal Undertaker-Masz zapalenie przewlekłe pachwin....

-Onje!!Umrę-Załkał Grell.

-Nie umrzesz-Zapewnil Grella Sebek-Ja cię ocalee!!!

Wtedy wyciągnął telefon i zadzwonił do swoich tajemniczych znajomych z Rosji.

-Halo?-Odparł głos z słuchawki.

-Putinku!Putinku pszyjacjelski przyjacielu pomusz mii!!!

-Wut?Ojoj a co to się dzieje...Gdzie wysłać rakiete?-Odparł Putin rosyjskim akcentem.

-Putiś skarbiee...-Jeknal Sebek-Grelli ma zapalenie przewlekłe pachwin co ja mam zrobić!!!-Załkał.

-Ojej poważnie-Szepnał głosem pełnym bólu Wladmir-A czemu?

-yyyy no....-Seba jeknal-No jaa i Andertejkerek nooo....Szarpalismy go w piwnicy pod sypialnią Ciela,aż mu krewka poszła z noska.

-Sebek....Ty miałeś przecież koty,a nie Grella szarpać.No wiesz co!-Putin zmarszczyl brwi-Dobrze więc,Sebeczku musisz się udać po Magicznego Kija.Tylko on uleczy Grella szybko.

-A gdzie ten Kij zdobyć Wladmirku?-Spytał Sebek.

-Nooo musisz pojechać do Maroka,a potem dostaniesz kluczowe informacje,boooo tsza zgadac się z wróżbita.

-Ok,to kiedy jechać do Maroka?-Spytał Sebek.

-Najlepiej jak najszybciej,bo z Grellem będzie gorzej-Szepnal Wladmirek po czym zakończył połączenie.

Wtedy Sebek wiedział,że trzeba zadzwonić po Greya.

Gdy Christianek przylecial po Sebe poduszkowcem,lokaj pożegnał się z Grellem i Undertakerkiem i wsiadł do poduszkowca w seksownym,czarnym,obcislym kombinezonie.

-Tylko nic sobie nie zrób kochany Sebeczku!-Krzyknal Grell machajac chusteczka.

-Powrócę z Magicznym Kijem!-Odrzekł bohatersko Sebek.

I tak oto Sebek wyruszył na poszukiwania Kija,a Grell jako że miał okres z nosa wpierdolil pol andertejkerowej lodówki I nasral Andertejkerkowi do wanny.
Andertejkerek się wkurzyl i kopnął Grella krocze,a ten zawyl i zaczal płakać,że Undertejkerek odbiera mu dziewictwo xdd.
Andertejkerek zaś zaczął się śmiać i poszedł naoliwic swój bicykl,bo chciał kupić bułki w Lidlu,a Grell lamentowal,że boli go dupa xd.