22

784 67 4
                                    

Przypominam, że możecie zadawać pytania postacią :)

Chen
Nie włączałem komputera przez tydzień ani nie wychodziłem z domu, nie miałem ochoty spotykać się z tym  zjebem, a tym bardziej z jego znajomymi.
Zszedłem na dół by zrobić sobie śniadanie, w drodze do kuchni usłyszałem pukanie do drzwi, zastanawiałem się czy je otworzyć ale po chwili szybko ruszyłem w ich stronę.
-Chen otwórz te cholerne drzwi bo jak nie to Sehun je rozpierdoli!!!
-Co krzyczysz ? Aż tak się mną przejmujesz ?? 
Chłopak podbiegł do mnie i przytulił.
- Przecież jesteśmy przyjaciółmi prawda Sehun ? - starszy spojrzał na swojego chłopaka który mu przytaknął.
- Dobra słuchaj nas teraz uważnie, idziesz się wystroić i za 20 minut jesteś gotowy bo idziemy na imprezę.
-Na prawdę przyszliście tylko po to by mnie wyciągnąć z domu ?
- Po to są przyjaciele kochany a teraz zapierdalaj się szykować .- Luhan klepnął mnie w tyłek i popchnął w stronę mojego pokoju.

Po 25 minutach byłem gotowy i ruszyłem z chłopakami do klubu. Gdy wsiedliśmy   do niego od razu można było poczuć zapach alkoholu i zobaczyć dym po papierosach.
Chłopaki odrazu poszli balować, a ja poszedłem zamówić sobie pare drinków, po pewnym czasie podszedł do mnie chłopak.
- Mozę zatańczymy ?
Ten głos rozpoznam już wszędzie odwróciłem się i spojrzałem na zdziwionego chłopaka.
- Tylko nie ty !
Po tych słowach film mi się urwał...

--------------------

Przepraszam ale w tym miesiącu rozdziały mogą pojawiać się rzadziej.  

Miłość przez internet.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz