Przypominam, że możecie zadawać pytania postacią :)
Chen
Nie włączałem komputera przez tydzień ani nie wychodziłem z domu, nie miałem ochoty spotykać się z tym zjebem, a tym bardziej z jego znajomymi.
Zszedłem na dół by zrobić sobie śniadanie, w drodze do kuchni usłyszałem pukanie do drzwi, zastanawiałem się czy je otworzyć ale po chwili szybko ruszyłem w ich stronę.
-Chen otwórz te cholerne drzwi bo jak nie to Sehun je rozpierdoli!!!
-Co krzyczysz ? Aż tak się mną przejmujesz ??
Chłopak podbiegł do mnie i przytulił.
- Przecież jesteśmy przyjaciółmi prawda Sehun ? - starszy spojrzał na swojego chłopaka który mu przytaknął.
- Dobra słuchaj nas teraz uważnie, idziesz się wystroić i za 20 minut jesteś gotowy bo idziemy na imprezę.
-Na prawdę przyszliście tylko po to by mnie wyciągnąć z domu ?
- Po to są przyjaciele kochany a teraz zapierdalaj się szykować .- Luhan klepnął mnie w tyłek i popchnął w stronę mojego pokoju.Po 25 minutach byłem gotowy i ruszyłem z chłopakami do klubu. Gdy wsiedliśmy do niego od razu można było poczuć zapach alkoholu i zobaczyć dym po papierosach.
Chłopaki odrazu poszli balować, a ja poszedłem zamówić sobie pare drinków, po pewnym czasie podszedł do mnie chłopak.
- Mozę zatańczymy ?
Ten głos rozpoznam już wszędzie odwróciłem się i spojrzałem na zdziwionego chłopaka.
- Tylko nie ty !
Po tych słowach film mi się urwał...--------------------
Przepraszam ale w tym miesiącu rozdziały mogą pojawiać się rzadziej.
CZYTASZ
Miłość przez internet.
Fiksi PenggemarParing: XiuChen Poboczne : Hunhan/ ChanBaek Gatunek : fluf, smut