Jak zaczęła się jej opowieść? Tak jak każda inna. Urodziła się wiosną, w królewskim mieście Ref. Jak wyglądała jej kraina? Kraj rzekomo po to żeby zachować pokój, został podzielony na odzielnne dzielnice: -Moron w południowo wschodnim rogu kraju, - Lajan na wschodzie (była to kraina zieleni, gdzie rosło drzewo życia), - Nie daleko środka leżała Aldia,- Ref leżał w centrum, (była to dzielnica króla) -Akoron na samym zachodzie państwa. Dzielnica ta była odzielona pustkowiem powstałym w dawnych czasch od siedziby króla.
Cały magiczny kraj wisiał w powietrzu otoczony tajemniczą otchłanią Morydutyńską.Ale wracamy do JEJ historii. Już w czasie porodu sprawiała trudności. Ludzie z Sarum byli bowiem potężnymi magami. Każdy rodził się z osobliwimi kryształami mocy. Każdy oprócz niej.
Moc objawiała się dopiero po ukończeniu 16 lat. Wtedy kryształy nabierały barwy na przykład moc wiatru- kolor szary. Kryształy bez mocy pozostawały przezroczyste, w tych czasach coraz częściej ludzie nie posiadali magicznego talentu.
Ale spokojnie, do szpitala wezwano oświeconych. Zakon miał swoją siedzibę w Moron. Byli ludźmi obdarzonymi przez los niesamowitą mocą, ale przez nią każdy zakonnik stracał wzrok gdy został tzw. oświecony. Taki dar od losu dostawali tylko doświadczeni magowie, ale nie wszyscy przeżywali proces wstąpienia.
Gdy dowiedzieli się o sytuacji małej Lony zaraz dopytywali sie czy jej rodzina ma talent magiczny. Ani ojciec Kon, ani matka Abi nie posiadali żadnych magicznych umiejętności, jak zresztą ich rodzice i dziadkowie. Nie była to jedyna rodzina, która już od pokoleń nie miała magów. Oświeceni wiedzieli o kryzysie w Sarum ale nie dopuszczali myśli o całkowitym braku kryształow. Wzięli dziewczynke na obserwacje. Kon nie ufał zakonnikom, ludzie bali się ich. Na szczęście po miesiącu zakonnicy zobaczyli że pojawił się subtelny kryształ na jej czole jednak nie był on przezroczysty. Lona przez następny miesiąc nie ukazała żadnych magicznych umiejętności, ale jej kamień jak pojawił się czarny tak został do dziś a dziewczynce nie "wysrosło" już więcej kryształow, a moc się nie objawiła. Jednak miała nadzieje że jutro podczas ceremoni to się zmieni.
CZYTASZ
Wędrownik z Sarum
FantasyOpowieść o niezwykłym świecie, niezwykłej dziewczynie i jak zawsze o niezwykłym uczuciu. Magiczna kraina kryjąca magiczne tajemnice. Przeczytaj, zobacz i poczuj.