Po tej całej sytuacji poszłam do łazienki. Nadal nie mogę w to uwierzyć,ale w końcu będę musiała. Stoje tak z minutę przed lustrem,aż w końcu wychodzę. Przed drzwiami w głównym korytarzu stoi Maciek. Zaskoczona tym faktem uśmiecham się.
- jakoże skończyliśmy wszystkie wykłady to zapraszam na lody - powiedział
Ja..na... lody? Z nim? To chyba największe szczęście jakie mnie spotkało
- pewnie - odpowiedziałam i ku mojemu zaskoczeniu Sheo wziął mnie za ręke
Przez całą drogę szłam zadowolona, inne laski patrzyły na mnie z zazdrością
Kiedy znalezliśmy miejsca wzięliśmy po dużym pucharze lodów.
Bardzo miło się z nim rozmawiało. Niestety Maciek powiedział,że już musi iść
Pomachałam na do widzenia,a po paru minutach sama odeszłam od stolikaO godz. 20.31 usłyszałam dźwięk Messengera. To Maciej napisał
Maciek: hejka
Ja: o hej
Maciek: i jak tam?
Ja: sponio. Dzięki za spotkanie
Maciek: heh Xd
Ja: i to klasyczne xd
Cały tyMaciek: cały ja xdddd
Ja:a ty co porabiasz???
Maciek: nic szczególnego. W sumie... to zastanawiam się co nagrać
Ja: pomyślę z Tobą ok???
Maciek: jasne.... czemu nie
Myśleliśmy aż do godziny 1 w nocy....
Wkońcu doszliśmy do wniosku,że zwykły vlog powinien wystarczyćMaciek: dzięki za pomoc
Ja: nie ma sprawy, polecam się
Słuchaj muszę już kończyćMaciek: no to pa 😘
Ja:cześć, do zobaczenia jutro
Po rozmowie poszłam już spać. Bardzo miło pisało się z Maćkiem. Nie ukrywam,że strasznie mi się spodobał.

CZYTASZ
Sheo
FanfictionOla studiuje weterynarie. Pewnego dnia natrafia na bardzo znajomego jej chłopaka, który okazuje się być ytuberem o nicku Sheo,którego jako nastolatka namiętnie oglądała. Teraz, kiedy się poznali Maciek i Ola czują coś do siebie więcej niż tylko prz...