Moja nowa płyta zyskała bardzo dużą popularność. Miałam za dwa dni, czyli w piątek zacząć koncertować.
Przyjechała do mnie Martha zobaczyć co i jak. Wyglądała przepięknie, jej brzuszek się już wyraźnie zaokrąglił. Widać było, że ciąża jej służyła.
- Jak maleństwo?
- Dobrze, chociaż uroki ciąży są trudne tym b@ardziej, że maleństwo jest wampirem. Jest o wiele silniejsze niż się spodziewałam. Powoli zaczyna kopać i tego się boję, coraz częściej myślę nad przemianą. Boję się, że nie będę mogła dotrzymać ciąży. Nathalie się do ciebie odzywała? - spytała pijąc wodę.
- Właśnie nie. Martwię się o nią.
- Ja też. Alec mówił, że nie jest z nią dobrze. Mówił też, że nikt nie może się teraz z nią widzieć.
- To przeze mnie.
- Daj spokój.
- Tak, Martha gdyby nie ten wypadek to...
- Nie twoja wina, że jakiś palant w was wjechał!
- Kochanie! - powiedział Quinn wchodząc do domu. - Hej, Martha. - przytulił i pocałował nas w policzek. - Coś się stało?
- Powiedz nam co z Nathalie. - oznajmiłam płaczliwie.
- Nathalie... Nie jest z nią dobrze, ale niedługo się z nią zobaczycie, okay?
- Jasne. - dopowiedziałam smutno, mając tylko nadzieję, że się nie rozpłaczę. Co to?- spytałam i wyrwałam mu z rąk gazetę.
Na pierwszej stronie było moje zdjęcie!
- „Jak widać Natalie miała w swoim życiu przykre chwile takie jak między innymi wypadek, w którym ucierpiała także jej przyjaciółka, która była W CIĄŻY!!! Jej stan jest nadal nieznany. Dlaczego wszyscy ukrywają jej stan? Tego nie wiemy, ale wiemy, że Natalie nie zatrzymuje się w miejscu tylko idzie na przód. Ostatnio nawet wypromowała swoją płytę. W teledysku do piosenki Love wystąpił jej chłopak, w bardzo romantycznych scenach. Niedługo wyjeżdża w trasę koncertową, na której pokaże swoim fanom nowy singiel. Radzimy wykupić ostatnie bilety na jej koncerty, bo jak wiadomo Natalie jest znana z zaskakiwania. Czym nas zaskoczy? Nie wiemy, ale mamy nadzieję, że szykuje się niezłe show. Po ostatnim koncercie w Nowy Jorku odbędzie się sesja zdjęciowa do gazety Mine oraz wywiad."
- Czym ich zaskoczysz? - zapytał Quinn.
- Nie wiem. Jakieś pomysły?
- Męskiej widowni spodobałby się występ w bikini.
- Zgłupiałaś? Może od razu wyjdę na scenę nago?
- O, nie. Tylko ja mogę cię widzieć nago.
- Nie ważne. - pokiwałam głową. - Ty miałeś podobno pomagać ojcu w jakiś papierach.
- Z nim ostatnimi czasy nie da się wytrzymać.
- Chyba on z tobą już nie wytrzymuje. - zaśmiałam się.
Posiedzieliśmy dosłownie kilka minut i do domu wszedł Alec. Nie był w dobry humorze.
- Hej, kotku. - Martha pocałowała go w policzek, on pogłaskał brzuch i podszedł pocałować mnie w policzek. Spojrzał na Quinna przerażonym wzrokiem. - Quinn musimy pogadać. Teraz. To pilne.
Chłopaki wyszli, a ja i Martha spojrzałyśmy na siebie. Alec był tak tajemniczy, że nie mogłam nic odczytać z jego twarzy. Bałam się, że coś może grozić Nathalie albo Marthcie lub komuś innemu. Bałam się stracić kogokolwiek.
CZYTASZ
Gdy poznałam prawdę 3
RomanceTrzecia część "Gdy poznałam prawdę" W tej części będzie działo się dużo, nawet bardzo. Będzie trochę smutku, radości i wzruszeń, ale przede wszystkim będzie poświęcenie. Pokazać poświęcenie będą musieli Quinn i Connor. Natomiast Natalie i Nathalie w...