Dziękuję za motywacje! Jeden komentarz a tyle motywacji!
Dobra już czytajcie:
*Marinett*
Właśnie skończyłam robić mój nowy projekt, nagle patrze na zegarek-cooo!!!??? już 7.55! AAA!!! znowu się spóźnie!!!-wrzeszczałam na cały dom, -kochanie a ty nie w szkole?- klapa otworzyła się i zaraz zobaczyłam mamę -no-no ja już idę to znaczy biegne!- była już 7.59 *mam jeszcze minutę, zdąrze!* wmawiam sobie w głowie -nad czym ty jeszcze myślisz! Marinett!- Tiki wyrwała mnie z tego wmawiania,
*w szkole*
-przepraszam za spóź-spóźnienie-powiedziałam cała zdyszana -jasne, siadaj- powiedziała pani Calinecac (to imię sobie wymyśliłam ^_^~dopis autorki)
*Adrien*
*Marinett wygląda tak słotko! Omg oczym ja myśle!?* z moich rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek,
*przerwie*
-hej kochanie!-Chloe -nie jestem twoim kochaniem- poprawiłem ją -och kochanie zapomiałeś że jesteśmy parą?- powiedziała i nastawiła ten dziubek i zrobiła te psie oczka, *u niej to wygląda jak by to robił hipopotam (XD~dopis autorki)* -Chloe idź nie man siły z tobą rozmawiać...- mam jej serdecznie dosyć!
Rozdział dosyć krótki ale nie mam tyle weny ale i tak ten kom dodał mi tyle weny! A następny rozdział jak będzie gwiazdka i kom. Bardzo bym chciała byście udostępnili to na swoim profilu czy na jakiś stronkach to moje pierwsze FF w którym mam gwiazdke. Z góry dziękuję!!! ❤
CZYTASZ
Fiołkowe piękno~Miraculums
FanfictionNie chce mi się pisać opisu bo i tak nikt go nie przeczyta ale ok:,,jest to historia... o całym miraculums po prostu Życze miłego czytania