Its rejning men!

33 6 4
                                    

Było południe. Po prostu południe.

Jeff- Ej ludziska! Coś wielkiego spada z nieba!

Jason- Wiesz co to?

Jeff- No właśnie nie! Ale wiem że spada!

Nagle do pokoju wkroczyła Night.

Jeff- Night! Coś nam tutaj spada z wysoka!

Night- Wiem.

E.J.- No to co to.

Night- Offender

Zalgo- Ale jak?

Night- Szybko

Masky- No ale po co?

Night- Z pasji.

!BUM!

Wszyscy pobiegli do ogródka, w którym leżał Off.

Offender- Nigdy więcej!

Clocky- Ale czego?

Night- Próbował mnie zaciągnąć do pokoju, ale nie spodziewał się katapulty.

Toby- Ale jakiej katapulty?

Night- Tej w jego pokoju.

__________________________________

Taki krótki shoot. (ba dum tss)

_______________________________

Złota myśl night na dzisiaj:

"Jeśli coś istnieje, to oznacza że już wkrótce istnieć nie będzie"

___________________________________

Normalny dzień z życia creepypastOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz