Wojna trwa już dwadzieścia lat i nadal nie widać jej końca. Sentinel Prime wie, że nie jest młodzieniaszkiem i niedługo nadejdzie jego czas połączenia się ze Wszechiskrą. Aby Autoboty miały przywódcę ma swego ucznia, którym jest Orion Pax. On ma zostać następnym Prime'm po odejściu Sentinel'a. W końcu Prime nie chce, by dom wszystkich Cybertrończyków został jedną, wielką ruiną. Postanawia porozmawiać z dowódcą wrogich Decepticonów, Megatronem, aby zawiązać sojusz. Sentinel ma cichą nadzieję, że Megatron zgodzi się. W innym wypadku, zgasi Iskrę Prime'a.
- Megatronie. Zaprzestańmy wojny. Chcesz doprowadzić do unicestwienia Cybertronu? - zaczął Sentinel
- Nie mam zamiaru niszczyć naszej planety, ale chcę nią władać! A ty stoisz mi na drodze! - warknął Megatron
- Proszę cię o sojusz. Nie będę z tobą walczył. - rzucił broń pod nogi Megatrona
- To twój największy i ostatni błąd jaki popełniasz. - już chciał przebić swoim ostrzem Iskrę Sentinela, ale się powstrzymał - W sumie, gdybyśmy zawarli rozejm Cybertron ocalałby. Zgadzam się, ale to ja będę dowodził armią i nic nie może odbywać się bez mojej wiedzy.
Sentinel Prime podał rękę nowemu sojusznikowi. Tak zakończył się wieloletni spór. Autoboty i Decepticony żyją w zgodzie. Sentinel Prime jest głównym dowódcą, a Megatron dowodzi potężną armią. Po kilku latach Cybertron został odbudowany. Wygląda lepiej niż przed wojną.
- Orionie. - zawołał Sentinel swojego ucznia
- Tak mistrzu?
- Nadszedł twój czas.
- Czy naprawdę musisz odejść?
- W końcu dla każdego nadejdzie taki czas. Jestem już stary, a moje miejsce jest we Wszechiskrze. Podejdź i klęknij. - Prime zaczął przygotowywać ceremonię - Zaczynamy. Ten, który stoi przede mną niech wypowie swoje imię.
- Orion Pax.
- Od teraz będziesz się nazywał Optimus Prime. - Sentinel wziął Gwiezdne Ostrze i delikatnie uderzył dwa razy w prawe ramię i jeden raz w lewe - Wstań, pora ukazać światu nowego przywódcę.
Optimus skiwnął głową i wyszli z pomieszczenia, w którym byli.
- Cybertronki i Cybertronie! Oto wasz nowy dowódca, Optimus Prime! - wykrzyknął Sentinel do zebranych, a ci zaczęli wiwatować
Gdy wszyscy się rozeszli, Optimus poszedł zapoznać się ze swoją nową drużyną, której jest przywódcą. Gdy dotarł na miejsce ukłonili się przed nim.
- Proszę, wstańcie.
- Witaj nasz dowódco. Ja jestem Ratchet, medyk.
- #Ja jestem Bumblebee, zwiadowca.#
- Ja to Arcee. Bee to mój krewny.
- Bulkhead, reker.
- Witajcie. Ja nazywam się Optimus Prime. Czy mógłby ktoś mnie oprowadzić po bazie?
- Ja mogę. Aktualnie nie mam nic do roboty. - powiedziała Arcee - Hmm... Może na początek miejsce gdzie mamy Energon, potem zbrojownia, a na koniec archiwum.
- Więc ruszajmy.
- Dobrze, Panie.
- Proszę, wystarczy Optimus.
- Dobrze. Ruszajmy.
------------------------------------------------------
To koniec pierwszego rozdziału. Ten tylko taki krótki. Następne będą dłuższe.
I jeśli napiszę coś pomiędzy # to znaczy, że mówi to Bumblebee, gdy ma ten zastępczy przetfornik mowy, który wstawił mu Ratchet.
CZYTASZ
Transformers | Nowy Cybertron
FanfictionWojna pomiędzy Autobotami, a Decepticonami nadal trwa. Przywódcą Autobotów jest Sentinel Prime, a Decepticonów, Megatron. Cybertron zostaje prawie całkowicie zniszczony. Sentinel Prime proponuje rozejm Megatronowi. Ten na to przystaje, aby doszczętn...