Piotruś Pan. Powrót Do Przeszłości.

Piracka Księżniczka

Amy
Obudziły mnie , jak zwykle, krzyki załogi. Szybko ubrałam się i wyszłam z kajuty. Oprócz mojej starszej siostry byłam jedyną kobietą na pokładzie Wesołego Rodgera, ale Lila cieszyła się takim szacunkiem, że żaden pirat nie odważył się do niej zbliżyć. Szybko przemknęłam do kabiny ojca i zjadłam śniadanie. Potem ponowiłam moją prośbę.
- Nie ma mowy Amando.
- Dlaczego tato?! Lilianie pozwoliłeś pójść!- ojciec traktuje mnie jak księżniczkę.
-Ale ona to co innego.
- Czyli kochasz ją mniej ode mnie?
- Ależ skąd. Ale Lila to wręcz jednoosobowa armia. Ona umie sobie poradzić.
- Więc będę się nią opiekować.- rozległ się inny głos, który należał do Liliany, która teraz opierała się o framugę drzwi. - Pozwól jej ojcze. Niech pójdzie dziś ze mną na ląd. Przecież mi ufasz i wiesz, że nie dam zrobić jej krzywdy.
Patrzyłam na ojca wyczekująco. Widocznie rozważał słowa Lili. Jeśli ona się mną zajmie to może wreszcie zajdę na ląd. W niektórych momentach dziwiło mnie nawet, że trawdy kapitan piratów może się o kogoś martwić. Tak, mój ojciec to kapitan James Hak. Nagle drzwi do kajuty otworzyły się i do środka wejrzała głowa Roberta Malinsa. Żadne z naszej trójki nie pozwalało sobie przeszkadzać w rozmowie toteż marynarz szybko uciekł, bo Lila nawet nie patrząc an drzwi rzuciła nożem do tyłu, tak celnie, że ucięła Malinsowi wąsy. Chyba na całej wyspie nie było nikogo kto tak celniw rzucał ostrzem. Lila nie musiała nawet celować. Zawsze trafiała.
Ale wiecie co? Czasem się zastanawiam po co tata trzyma tą bandę potempieńców. Lila i tak wykonywała całą pracę szybciej i lepiej. Widziałam, że ojciec zaczyna się przekonywać do naszego pomysłu.
- Dobrze.- rzekł w końcu.- Ale trzymajcie się z dala od kłopotów.
Uśmiechnęłam się pod nosem. Kłopoty. Ulubione słowo Lili. Ona nie potrafiła trzymać się z dala kłopotów. Ona je przyciągała. To hędzie niezapomniany dzień. Byłam tylko ciekawa czy nie natkniemy się na bandę tego latającego bandyty. Ale z talentem Liliany do ściągania niebezpieczeństw wszystko jest możliwe.