#1: My life is shit.

79 5 8
                                    

-Witajcie uczniowie. Zajmijcie swoje miejsca!-odezwał się nauczyciel po wejściu do klasy. Odłożył swoje papiery na ciemne, drewniane biurko i usiadł na swoim honorowym miejscu. Mężczyzna w średnim wieku, z posiwiałymi już po bokach włosami i okularami o grubych szkłach przewertował kartki leżące przed nim, poprawił okulary, odchrząknął i zaczął czytać:

-Anna Adams?

-Jestem!-odezwała się energicznie dziewczyna o sięgających pasa żółto blond włosach i brązowych oczach, które patrzyły na otaczający je świat z wielkim zainteresowaniem.

-Dobrze-wymamrotał pod nosem nauczyciel zaznaczając coś w swoim dzienniku.-Robert Allen?

-Jestem-odpowiedział jakby od niechcenia chłopak o zafarbowanych na ciemnoczerwono włosach i czarnym kolczykiem w ustach, który wpatrywał się w krajobraz za oknem, jakby znalazł tam coś naprawdę ciekawego. Westchnął i oparł głowę na umięśnionej ręce.

-Emma Brick?

Niektórzy uczniowie rozejrzeli się po sali w poszukiwaniu koleżanki z klasy, ale żaden z nich nie mógł jej odnaleźć siedzącej w ławce.

-Emma?-powtórzył mężczyzna. Znów nikt mu nie odpowiedział.-Nie ma...

-Przepraszamy za spóźnienie!-odezwały się równocześnie trzy przejęte swoim spóźnieniem dziewczyny, które dysząc wparowały do sali. Emma, Chloe oraz Sophie szybko podeszły do biurka nauczyciela.

-Przepraszamy, ale zatrzymało nas... coś-powiedziała Sophie przy ostatnim słowie zabijając swoją przyjaciółkę, Emmę wzrokiem.

-Rozumiem-skinął głową mężczyzna.-Mam nadzieję, że to już więcej się nie powtórzy.

-Oczywiście-odpowiedziała Chloe, która tak jak jej rówieśniczka patrzyła z dezaprobatą na zielonooką. Ta tylko przewróciła oczami i ruszyła w stronę miejsca, które zazwyczaj zajmowała na lekcjach historii. Blondynka i okularnica skinęły głową nauczycielowi, po czym poszły w ślad za swoją przyjaciółką. Gdy dziewczyny już rozsiadły się wygodnie na krzesłach i przestały szeleścić potrzebnymi do zajęć przedmiotami, nauczyciel kontynuował sprawdzanie obecności.

-Travis Carvens?

-Obecny!-odpowiedział chłopak o blond włosach, szarych, ale mimo to święcących żywo oczach i szerokim uśmiechu, który skrywał w sobie odrobinę drapieżności. Gdy nauczyciel historii dalej czytał listę uczniów, chłopak jako, że siedział tuż obok spóźnialskich dziewczyn, pochylił się powoli w ich kierunku.

-Co się stało?-wyszeptał na tyle cicho, by okularnik nie nakrył go na rozmawianiu, ale też na tyle głośno, by koleżanki go usłyszały.

-Oczywiście, Emma jak zwykle musiała narozrabiać-odpowiedziała tak samo ściszonym głosem Sophie, która w głowie zastanawiała się w jaki sposób pozbędzie się ciała przyjaciółki, gdy już ją udusi.

-To nie moja wina, że nauczyciel wuefu kazał mi zostać po lekcji!-odpyskowała Emma ciut za głośno, przez co zwróciła na siebie uwagę historyka, który tylko westchnął i spojrzał na nią znacząco znad grubych szkieł okularów. Dziewczyna skinęła głową dając tym samym do zrozumienia, że będzie już cicho. Mężczyzna ponownie westchnął i znów zaczął czytać.

-Co znowu zrobiłaś?-zakpił blondyn, gdy upewnił się, że nauczyciel już nie patrzy w ich stronę.

-Chloe Lorgan?

-Jestem!-zasygnalizowała swoją obecność okularnica, po czym wróciła do rozmowy.-Podczas ćwiczeń jakiś chłopak z drugiej klasy na nią wpadł, przez co ta się wywaliła. Zrobił to niechcący, ale oczywiście nasza kochana Emma nie mogła tego zrozumieć i potraktowała biedaka pięściami.

InfoWhere stories live. Discover now