Camping

1.1K 69 5
                                    

Następnego dnia. Starburst jak zwykle siedziała w swoim pokoju. Twilight martwila się o córkę wiec poszła do niej .
TS: (pukajac) Starburst?
SB: Tak?
TS: Otworzysz ?
Starburst otworzyła drzwi. A Twilight weszła do środka .
SB: O co chodzi mamo ?
TS: Cóż, ostatnio trochę długo siedzisz w swoim pokoju , nie jesz , nie wychodzisz...
SB: No i?
TS: To, że martwię się o ciebie.
SB: Nie powinnaś, wszystko jest w porządku.
TS: Dobrze , ale chciałam jeszcze powiedzieć ze wszyscy razem jedziemy na camping.
SB: Jaki camping ?
TS: No na 2 dniowy.
SB: Ale tylko rodzina ?
TS: No tak, ale będą również inni.
SB: Czyli?
TS: Cała rodzina Rarity, Pinkie,Applejack, Fluttershy i Rainbow Dash. Wiec trochę nas będzie ..
SB: Co ?!?! Ja nie jadę !
TS: Daj spokój, będzie fajnie 😉.
SB: Ale ja nie chce jechać.
TS: Słuchaj, wszyscy tam będą więc mamy pojechać wszyscy razem. Jasne?
SB: Tak mamo ....
TS: No , to zacznij się pakować , wieczorem wyjeżdżamy.
Starburst nie chciała jechać ale musiała , w końcu matce nie może się stawiać. Nim się obejrzała , był już wieczór. Wszyscy mieli spotkać się przy Fontannie . Gdy do tego juz doszło , Rainbow Dash wyszła na środek .
RD: Dobrze , z tego powodu że nas jest dużo to dobierzemy się w pary i będziemy iść pokoleji. Każdy niesie swój bagaż. I to się tyczy przede wszystkim ciebie Rarity.
R: Ahh...
RD: Dobra , Thunder ty będziesz ze Crystal Clarity .
Cc: Serio?? Nie mogę iść sama.
RD: Nie Clarity. Cotton Candy, ty będziesz z Golden Delicious, Turquise razem z Atheną, a .... I kto jeszcze został ? Aa, no. Starburst , Prism wy idziecie razem.
SB i PB: (jednoczesnie) Co??!
Wszyscy dobrał się w pary.
CC: Ahh, nie mogę się doczekać !!!
GD: Ja również .. a słuchaj , jestes z kimś w namiocie ?
CC: Nie , a co ?
GD: No bo ja nie mam z kim być w namiocie i ..
CC: Oczywiście ze mogę być z tobą w namiocie . (Powiedziała uśmiechając się )
Golden Delicious zawsze podkochiwal się w Cotton , ale nigdy o tym nie powiedział . Myśli ze jest za nudny dla niej , ale być może się to zmieni . Xd.
A: I co tam u ciebie Turquise?
T: A dobrze , a u ciebie ?
A: Tez fajnie..
T: Ta...
A: Ta...
Zawsze jak są sami czują się niezręcznie. Ponieważ może i o tym nie wiedzą , ale obaj się w sobie nawzajem podkochują.
PB: Mam nadzieje ze nie będziemy razem w namiocie...
To zabolało Starburst.
SB: Tez mam taką nadzieję .
PB: A czemu w ogóle przyszłas na ten camping?
SB: Mama mi kazała.
PB: Moja tak samo.
SB: W ogóle słyszę ze często masz wyścigi z mama.
PB: Nie tylko z mama. Tez z Thunderem.
SB: I jak ci idzie ?
Rozmowa zaczęła iść w dobra strone.
PB: Cóż z Thunderem wygrywam prawie ciągle , ale z mama .. nigdy.
SB: Dlaczego ?
PB: W końcu moja mama znana jest jako najszybszy Pegaz w Ponyville.
Ja tez jestem dosyć szybki , ale mamie nie dorównuje. .
SB: Rozumiem. Ale spokojnie , kiedyś jej dorównasz. A nawet będziesz od niej szybszy.
PB: Serio tak myślisz ?
SB: Tak , serio.
PB: Wiesz co , nie jesteś taka zła jak myślałem. Bez obrazy, oczywiście.
SB: Spoko...
Po długiej podróży doszli na miejsce.
Rainbow Dash znów wyszła na środek RD: Cóż , skoro mamy namioty dwu osobowe , to dobierzcie się jak tam chcecie.
Cotton Candy była razem z Golden Delicious, wielka szóstka razem z mężami, wyszło ze Turquise jest z Atheną.
T: Crystal Clarity !! Bądź ze mną w namiocie plzzz! !
Cc: Oh, no dobra.
Cóż , zostali tylko Starburst i Prism Bolt.
PB: Cóż Starburst , zostaliśmy tylko my.
SB: Najwyraźniej .
PB: To co ? Będziemy w namiocie ?
SB: No dobra.
Każdy rozłożył namiot i poszedl spać , gdyż podróż zajęła im reszte dnia.
SB: Mam nadzieje ze nie chrapiesz ?
PB: Nie ... ale czasem lunatykuje .
SB: Co??
PB: Ta... ale dzisiaj nie powinienem . Chyba.
SB: Dobra chodźmy juz spać.
Gdy już nastał ranek Starburst przestraszyla się bo ............
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Hejka ,tu autorka . Juz 2 czesc za nami. Mam nadzieje ze się podobało :3 , liczę na ocenkę . Paa!

My Little Pony | Nowa Generacja /zakonczone/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz