12

2.2K 181 10
                                    

Zac pov
Nigdy w życiu nie spodziewałbym się że ta wilczyca to Evi. Ale ciesze się że wybrała mnie a nie mojego brata. Tak ten psychol to mój starszy brat.

- Zac braciszku pożałujesz że naznaczyłeś Evi.  Ona miała być moja.

- Ale nie jestem twoja więc spadaj na drzewo.

On zmienił się w wilka i pobiegł w głąb lasu.

- Zac.

- Tak Evi?

- Zabierz mnie do domu.

- Zgoda ale najpierw musimy iść do szpitala po wypis.

- Dobrze.

Wziąłem ją na ręce w stylu panny młodej i jak najszybciej mogłem pobiegłem do szpitala. Kiedy dotarłem zauważyłem że usnęła. Wyglądała tak słodko kiedy spała. Położyłem ją delikatnie na łóżko a sam poszedłem do jej lekarza.

- Dzień dobry panie doktorze czy mógłbym prosić o wypis dla Evi?

- Tak oczywiście. Proszę się nią opiekować i za miesiąc przyjść na kontrolę.

- Dobrze, do widzenia.

Poszedłem do pokoju Evi. Zacząłem ją delikatnie budzić.

- Evi, Evi.

- Coś się stało...

- Idziesz do mnie do domu.

- Zgoda.

WilczycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz