Godzina 3:36.Zrobiło się trochę cieplej.Ta dwójka uroczych dzieciaków wpatrzona sobie w oczy uważnie się nawzajem słuchając była tak podekscytowana,ze nawet nie zauważyli ,która jest godzina.Mery zgłodniała,a rodzice Lucy nawet się nie obudzili pomimo,ze mieli pokój obok niego.Chlopak zszedł do lodówki zrobił coś do jedzenia dla Mery i wtedy wyszedł na dwór.Pośpiesznie robił posiłek dla nowo poznanej przyjaciółki.Ale rano musiał wstać do szkoły.Mery bała się wrócić do domu,by się przebrać i zabrać książki i zeszyty do szkoły.Zrezygnowała z tego pomysłu.Podziekowala Luce i pewnym siebie krokiem ruszyła dalej,lecz gdzy Luca wszedł do domu i zamknął okno ogarnął ją strach i smutek.
-Co teraz ze mną będzie?-nie wrócę do domu.Oh.Gdyby tylko mama żyła miała bym normalne dzieciństwo.
CZYTASZ
Zawsze Razem Pomimo...
RandomMery i Luca kochali się nad życie mając dopiero po 14 lat.I mimo swojego młodego wieku byli ze sobą od 3 lat...i nagle coś przerwało ich sielankową miłość.