Zegar przy ratuszu wybił godzinę 7:00.Nikt nie zainteresował się Mery w brudnych ubraniach i w kapciach samej na ulicy.Byla bardzo głodna,kiedy nagle wpadła na pomysł powrotu do domu.Ojca nie ma.Jest w pracy,a przynajmniej powinien tam być.
-Raz się żyje.Idę tam.-dumna ruszyła szybkim krokiem.Jej mała rączka sięgnęła do kieszeni koszuli w którą była ubrana,po klucz do domu.Ojciec nie przejął się brakiem córki na noc.Nie próbował nawet do niej zadzwonić,Mery miała przy sobie stary telefon po babci,wiec miał on taką możliwość.Ale dziewczyna postanowiła sprawdzić telefon.
3 nieodebrane połączenia od ...
1 nieodebrane połączenie od ...
2 nieodebrane połączenia od ...
CZYTASZ
Zawsze Razem Pomimo...
De TodoMery i Luca kochali się nad życie mając dopiero po 14 lat.I mimo swojego młodego wieku byli ze sobą od 3 lat...i nagle coś przerwało ich sielankową miłość.
