Usiadła wygodnie na łóżku biorąc do ręki pamiętnik.Oglądała przez długi czas kartki ozdobione różno kolorowymi kwiatami.Wtedy usłyszała nagły stuk w okno.Przerazila się i pomyślała :
-Przecież mam pokój na piętrze.Ciężko jest dostać się tutaj z dołu.
Znowu stuk.Odwtocila się i patrząc w to okno zorientowała się ,że to ktoś rzuca kamieniami.Bała się ,lecz coś ciągnęło ją,by otworzyć okno.
-Ojej! To ty! Jak? Skąd? - krzyknęła z radości do chłopca stojącego na dole.
-Tak.To ja Luca.Tak bardzo chciałem cię znowu zobaczyć !
- Ja ciebie też .Brakuje mi tu kogoś z kim mogę porozmawiać .
-Co ty tutaj robisz?
-Widziałam cię w aucie jak przejeżdżałaś w mojej dzielnicy.
Stuk,stuk (pukanie do drzwi)
Była to matka Luki.Weszla do niej bez wiedzy chłopaka .Weszła by w tym momencie złamać jej serce.Otworzyła drzwi i wykrzyknęła:
"Odczep się głupia dziewczyno od mojego syna....Wasza znajomość może go tylko sprowadzić na złą drogę.On mówi tylko o tobie! Nie robi nic innego.Błagał mnie,żeby szybko jechać za samochodem,którym tu dotarłaś. "
Podeszła do okna przez które wpatrywał się Luca.Popatrzyła na zakłopotaną Mery ... Zatrzasnęła drzwi z tak ogromnym rozgłosem,że chłopak krzyknął z dołu do Mary,czy na pewno wszystko u niej ok.Ale to,co było potem przeszło najśmielsze oczekiwania.
CZYTASZ
Zawsze Razem Pomimo...
AcakMery i Luca kochali się nad życie mając dopiero po 14 lat.I mimo swojego młodego wieku byli ze sobą od 3 lat...i nagle coś przerwało ich sielankową miłość.