Zapewne każdego z Was dotknęła niska samoocena, poczucie bezwartościowości. Pewnie przed lustrem krzywicie się na swój widok i patrzycie na swoje wady: krzywy nos, wystający brzuch albo brzydkie rysy twarzy. Podobno nikt nie jest idealny, ale jak tu...
Wygląd zewnętrzny jest siłą rzeczy pierwszym i najczęstszym przedmiotem porównań i uwag. Co za tym idzie, staje się dla wielu z nas poważną przeszkodą w akceptacji samego siebie. Psychologowie kliniczni twierdzą często, że wygląd zewnętrzny jest najistotniejszym czynnikiem samooceny. Większość z nas chciałaby zmienić przynajmniej jedną cechę swojego wyglądu. Chcielibyśmy być wyżsi lub niżsi, mieć gęstsze włosy lub mniejszy nos. Trafiłem kiedyś na test samooceny. Zaczynał się od polecenia stanięcia przed lustrem obejmującym całą sylwetkę, a dalsze instrukcje brzmiały następująco: "obracaj się w lewo i w prawo, uważnie i krytycznie przyglądając się swojemu wyglądowi; następnie spójrz w oczy swojego odbicia w lustrze i zadaj sobie pytanie - Czy podobam się sobie fizycznie?" Zdarza się, że osoby piękne nie potrafią ładnie "opakować" swojej urody. Dlatego trzeba sobie również zadać szczere pytanie: "W jakim stopniu moje ubranie wpływa na moją samoakceptację?" Najdrobniejsza nawet nieszczerość oznacza start z niewłaściwej pozycji. Dlatego od teraz wprowadzam tę serię - o kompleksach w wyglądzie.
Zaczynamy od makijażu. Nie będę zmuszać tu nikogo do malowania się, bo według mnie naturalność jest o wiele lepsza, a tylko podam informacje na ten temat.
Wiele kobiet nie wychodzi z domu bez makijażu, co jest normalne, bo każdy chce być piękniejszy, więc pewne mankamenty próbuje zamaskować, a także podkreślić swoje atuty. Dzisiaj porozmawiamy o "makijażu na kompleksy".
1. Makijaż - co to?
Makijaż - kosmetyki upiększające nałożone na skórę. Termin ten może oznaczać również samo nakładanie kosmetyków.
Makijaż pomaga wyeksponować urodę, podkreślić jej subtelność, zamaskować niedoskonałości cery. W pewnym stopniu, w określonych warunkach, także wyraża osobowość. Dzięki jego rozmaitym technikom można upozorować twarz na idealną i zdrową. Pożądanym efektem makijażu jest jak najdoskonalsze zbliżenie wyglądu do aktualnie obowiązującego kanonu piękna i urody.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
2. Makijaż na kompleksy
1. Rozszerzone pory - to zmora każdej kobiety borykającej się z problemem tłustej lub mieszanej skóry. Zanim nałożysz kosmetyki kolorowe, użyj kremu ściągającego. Następnie zastosuj podkład przeznaczony specjalnie dla cery tłustej. Absorbuje on nadmiar serum, dzięki czemu podkład zostaje na swym miejscu, a skóra mniej się błyszczy.
2. Blizny - niestety trudno sprawić, by stały się one całkowicie niewidoczne. Jedyne, co możemy zrobić, to optycznie zrównać je z powierzchnią skóry. Blizny białe i wystające nad powierzchnię skóry trzeba przyciemnić używając ciemniejszego korektora – wydadzą się wtedy płaskie. Natomiast wklęsłe zmiany skórne, np. ślady po trądziku, należy rozjaśnić, by się wizualnie uwypukliły.
3. Rozszerzone naczynka - w zakamuflowaniu tych problemów z pomocą przyjdzie zielony korektor. Po nałożeniu go użyj podkładu, a na koniec przyprósz skórę pudrem. Jeśli czerwone pajączki „zdobią" większą część twej twarzy, przed nałożeniem podkładu zastosuj krem koloryzujący w odcieniu beżu, który ujednolici koloryt twojej cery.
4. Cienie pod oczami - żeby pożegnać fioletowe podkówki, zamaluj je korektorem o ton jaśniejszym od swej karnacji. Pamiętaj jednak o umiarze. Zbyt duża ilość tego kosmetyku osadzi się w zmarszczkach mimicznych, przez co staną się one bardziej widoczne. Następnie przypudruj powieki odrobiną sypkiego pudru transparentnego. Dzięki temu przedłużysz trwałość korektora.
5. Piegi - są piękne, ale jeśli chcesz je koniecznie ukryć, to polecamy zamaskować je pod dobrze kryjącym podkładem. A może masz plamki na twarzy? Najlepiej sprawdzi się beżowy korektor z delikatnym różowym odcieniem. Podobny skuteczny efekt przyniesie również brzoskwiniowa baza pod podkład.
6. Zmarszczki - jeśli na naszej twarzy odcisnął swój ślad upływający czas, użyjmy podkładu przeznaczonego dla cery dojrzałej. Jeśli nie jesteś zwolenniczką podkładów, możesz użyć kremu koloryzującego z rozświetlającymi drobinkami i przyprószyć twarz pudrem z masa perłową. Dzięki drobinkom odbijającym światło zmarszczki wydadzą się płytsze. W zatuszowaniu bruzd nosowo-wargowych pomocny będzie jaśniejszy korektor. Należy nim "przeciągnąć" wzdłuż bruzdy, pamiętając o jego dokładnym rozprowadzeniu.
