I think I love you || Jdabrowsky ff || 1&2 ( W Trakcie Poprawiania 🥀 )

4

Ważna notka pod rozdziałem.

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■

Ominełam go i bez słowa ruszyłam na sale w której znajdował się Jasiek.

Kiedy stanełam przed salą miałam zapukać ale w tym momencie drzwi otworzyły się , odsunełam się.
Zobaczyłam jak lekarze wiozą go na jakąś sale. Wyglądał okropnie.

- Przepraszam, pani kimś z rodziny?
- zapytał lekarz.

- Tak .. to znaczy jetem jego dziewczyną. - powiedziałam.

- Przepraszam ale czy mogę zapytać gdzie go wieziecie? - zapytałam.

- Na sale operacyjną. Jest w bardzo złym stanie i może nie przeżyć.
- lekarz mówił to z takim spokojem, że aż mnie wkurwiał za przeproszeniem.

- Proszę, żeby pani przyszła do mojego gabinetu za 10 minut. Dobrze?

- Tak .

Po upływie 10 minut stałam już przed drzwiami do gabinetu lekarza który zajmował się Jasiem.
Zapukałam i bez czakania na odpowiedź weszłam.
Za biurkiem siedział dość wysoki mężczyzna w fartuchu lekarskim.
( nie wiem jak to sie nazywa ).

- Dzień dobry, pani w sprawie Jana Dąbrowskiego?

Na to pytanie odpowiedziałam skinieniem głowy.

- Proszę usiąść. - powiedział i wskazał ręką na krzesło .

Usiadłam na krześle, zaczełam stukać palcami w biurko doktora.

- A więc tak. Jan nie miał szczęścia. Został bardzo poturbowany. Oczywiście jak narazie jego stan jest ustabilizowany ale to nic nie świadczy, nie oddycha samodzielnie.
Ma dużo złamań. Aktualnie jest w śpiączce a szanse na to, że się obudzi...
Powiedzmy szczerze są marne.
Dajemy mu miesiąc max. A nawet jakby się wybudził nie poruszałby się samodzielnie.
- Z karzdym słowem doktora pogrążałam się jeszcze bardziej w nie smutku, a wścieksłości. To wszystko przezemnie.

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■

Hejka kochani !
Chce was przeprośić za nieobecność ale wyjechałam na obóz. Z racji takiej iż niedługo zaczyna się rok szkolny rozdziały będą się pojawiać żadziej. Wieć ustalmy tak.

Historie YouTuberki ZAWIESZAM
Bo chce zając się tą opowieścią.
A pozatym nie mam pomysłu na tą opowieść.
Kamień z Napisem Love - w karzdy czwartek. Chyba, że będe miała wene to wcześniej albo 2 razy w tygpdniu

Dzięki za przeczytanie .
Wasza Wiaska. 😙