4.

2.9K 128 8
                                    

-Nic ci nie zrobię, Nie bój się. Zaufaj mi, proszę. 

Mówił szeptem, a ja się bałam. Bałam się, że coś mi zrobi, że zacznie na mnie krzyczeć. Chociaż z drugiej strony jeszcze nic nie zrobił. 

- Zaufasz mi ?

-Mogę spróbować- wyszeptałam, następnie przesunęłam się na jedną stronę mojego dużego łóżka.

-Obiecuję ci, że ze mną będziesz bezpieczna. Chodź tu do mnie mała.- Odwróciłam się w jego stronę i obserwowałam jak kładzie się koło mnie, jednocześnie on się we mnie wpatrywał. Kiedy znalazł się już niebezpiecznie blisko, zaczęłam drżeć ze strachu. Nie mogłam nad tym zapanować. -Spokojnie, nic ci nie zrobię. Ze mną jesteś bezpieczna. Jeśli nie chcesz nie będę Cię na razie dotykał, poczekam na twoje pozwolenie.- Powtarzał szeptem co jakiś czas, aż nie zasnęłam.

Obudziło mnie oślepiające światło spadające do pokoju. Koło mnie już nikogo nie było; wstałam powoli i stwierdziłam, że  nic mnie nie boli. Zawsze rano w domu dziecka byłam przygotowana na ból pleców.
Zeszłam na dół kierując się do kuchni w której znalazłam karteczkę z talerzem naleśników.

Zaraz wracam
Twój kochający cię tatuś :* .

Wyciągnęłam z lodówki dżem i bitą śmietanę i zaczęłam jeść. Były pyszne, nigdy takich nie jadłam. Po skończonym posiłku posprzątałam i udałam się do siebie do pokoju. Pościeliłam łóżko i wyszłam na balkon, który miałam w pokoju. Dzisiaj było ciepło, tak jakby ten dzień miał zwiastować coś dobrego. Posiedziałam jeszcze chwilkę i wróciłam do domu. Z ciekawości zobaczyłam czy mam coś w swojej szafie, ale nie było tam nic poza masą wieszaków i szuflad.
Zrezygnowana położyłam się na narzucie łóżka i nie zostało mi nic innego jak czekać na pana Biebera. 

Po około 15 minutach usłyszałam ciche pukanie do moich drzwi, więc podeszłam i je otworzyłam. Stanął przede mną wysoki blondyn z wieloma torbami w ręce. Pomyślałam, że zrobił zakupy, ale po co miałby je wnosić aż pod moje drzwi? To byłoby dziwne. Otworzyłam je szerzej i zaprosiłam go do środka.

-Dzień dobry, wyspałaś się ?- odezwał się pierwszy.

-Jak nigdy dotąd. Dziękuję.

¥¥¥

Mamy 6 gwiazdek to teraz będzie 8.
Proszę o udostępnianie mojego opowiadania. Piszcie opinie w komentarzach.
Do następnego ! 😉😉

Boję Się ||JBOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz