Rozdział 2

738 40 6
                                    

Chodziłam po całym sklepie i ich nie znalazłam.

Gdy już miałam wychodzić ale nagle zachciało mi sie siusiu

TAK NIESPODZIEWANIE!1!1!!1

Powoli szłam w kierunku toalety i zobaczyłam tampony.

Pobiegłam do toalety, zrobiłam siusiu, umylam ręce of kors no i se poszłam po te tampony.

Szukałam silk tacz a nie tych normalnych

NIE KUPUJCIE ZWYKŁYCH TAMPONÓW
POLECAM SILK TACZ

Nie znalazłam ich na niższych półkach więc unioslam głowe ku niebu. A tak dokładnie ku sufitu no ale hyhy i zobaczyłam że są tam moje kochane tampony silk tacz.

Jak wcześniej wspominałam jestem niska więc musiałam skakać żeby do ich dosięgnąć.

Skacząc upadłam.

Umarłam.

Moje powieki zaczęły opadać.

Nie no żartuje, przeżyłam.
Chciało mi się po prostu spac lolz heheh jaki ze mnie Turbośmieszek.

Zaczęłam się rozglądać za kimś kto by mi je podał.

Mój wzrok zatrzymał się na jakimś chłopaku był do mnie odwrócony tyłem. Stał przy stoisku z gumkami (heh)
Podeszłam do jego of kors na początku poprawiłam włosy na wypadek gdyby okazał się być seksi i coś by z tego wyszło.

Tylko nie dziecko.

-No HEEEJ! - zagadalam go chłopaka a ten odwrócił się w moją strone.
- Olol jesteś azjatą hehe. - dodałam.
-Nie jestem Azjatą lolz dziecko- powiedział brunet ze zdenerwowaniem w głosie.
-NOOK heheh nie będę się z Ciebie śmiała iks de de de.

Dobra teraz jak przystało opisze go. Brunet z brązowymi oczami. Wyglada jak Azjata. Jest ubrany w czarną koszulkę z białym nadrukiem i czarne spodnie z dziurami. Miał jeszcze kilka tatuaż. Taki Bad Boy i w ogóle.

TAKI CICHY MROCZNY NIE WIDOCZNY HYHY

- No to czego chcesz? - zapytał mroczny chłopak.

-No bo ja ten no ja jestem niska no i ogólnie no hej - zaczęłam gadać jak moja babcia.

-Hhehehhe widze że jesteś niska lolz.
-No i ja nie dosięgam do tamponów.
-No i co?
-No i Ty mi je podasz lolz co się głupi pytasz.

Szliśmy w kierunku moich ukochanych tamponów.
Zapytam się go o imie JOLO
-Jak sie nazywasz mój wybawco?
- Jestem Calum, a Ty?
- Susan hehe

Zatrzymaliśmy się przy stoisku z tamponami.

-Więc? - zapytał Calum.

W Tamponach Nadzieja|C.H|PARODYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz