Kurde depresja.
Myślałam, że to będzie mój bad boj.
Syn proboszcza.
Nie wierze.
Znaczy religia podnosi średnią, ale chodzi mi o to, że nie wierze w to, że MÓJ Lókiś to ksiądz.Calum: Serio¿¡
Ja: Tak, chyba jesteśmy sobie przeznaczeni. 😍
Ja: W sensie ja i Lókiś.
Calum: Lókiś? Serio?! A NA MNIE TO PIZDOKLESZCZE I WYGYLY TY MAŁA...
Ja: DOKOŃCZ KLESZCZU TY
Calum: Biedroneczko. Spotkamy się? Tęsknie....
Ja: Okej, przyjedź do mnie. Wiesz już gdzie mieszkam.
Calum: Łazienkę wyczyściłem jak coś hehe
Ja: Sklej pizde lapsie.
~*~*~