Sherlock,
Nie wiem, czy to przeczytasz, bo nie odpisałeś mi na poprzedniego maila, ani czy masz możliwość czytać mojego bloga, jednak mimo to, piszę.
Nie rozumiem, dlaczego musiałeś to zrobić, ale Ty zrozum, że ja cierpię. Cholernie cierpię, bo Ciebie nie ma. Sherlock, wróć, proszę!
Byłem kilka dni temu na Baker Street. Wszedłem z walizką do naszego mieszkania, a kiedy zobaczyłem, że Cię nie ma, poczułem się, jakbym miał się zaraz rozpłakać. To nie przystoi żołnierzowi, wiem. Ale to było dla mnie zbyt trudne. Pół godziny wcześniej czytam Twój list pożegnalny, przychodzę i widzę, że jest pusto.
Na dodatek, wyobraź sobie, że spóźniłem się kilka minut. Fotele były jeszcze ciepłe, a herbata w imbryku niedopita i gorąca. Nie mogłeś zaczekać tych kilku minut?
Cieszyłem się, że nie zobaczyłem śladów szamotaniny. To chyba dobrze, prawda?
Mam nadzieję, że Moriarty nic Ci nie zrobił. Martwię się o Ciebie.
Zostawił mi list, nie wiem, czy mam Ci go przytaczać, ale kilka fragmentów przepiszę:
« Gdybyś wiedział, jak Sherlock jest w stanie się dla Ciebie poświęcić, nigdy byś nie żenił się z Mary.» Czy to jego sugestia, że powinniśmy być razem?
Później opowiedział mi o swoim planie. Tym z upadkiem. Ciekawi mnie tylko, jaką rolę miała w tym wszystkim Mary? I zastanawiam się, jak przeżyłeś. Tak, mógłbyś mi może powiedzieć, co?
Napisał mi, że się już nie zobaczymy. Chciałbym, żeby to była nieprawda. Wrócisz, prawda? Sherlock, wróć!
Przekazał Ci już, że jesteś dupkiem? Ja też Ci to mówię. Poszedłeś, żeby mnie chronić, wyciągnąłeś obietnicę, że ON mnie nie skrzywdzi, ale sam to zrobiłeś. JA CIERPIĘ, SHERLOCK. JA CIERPIĘ. Och, no i obietnica jest bez sensu, bo «Och, no i obiecałem, że JA Cię nie skrzywdzę. Nie zauważył? Ups!»
Chciałbym Ci przypomnieć, Sherlock, że zawsze, kiedy się rozdzielamy, dzieje się coś złego.
Wróć, proszę.
John
xxx
______________
Dzisiaj szybciutko, króciutko, bo list Johna. Dostałam prośbę, by częściej pisać bloga, więc będę go pisać, ale następny, będzie Sherlock. Nie możecie się doczekać, prawda?
Przemycę Wam kolejną teorię, którą wyczytałam ostatnio w odmętach tumblra, bardzo... ciekawą.
Nie mogę się doczekać, żeby napisać kolejny kawałek, ale na razie mam do napisania rozdział z "Jak zostałam psychopatą". Nie wiem, czy chcecie to czytać, bo jest to forma terapii dla mnie - piszę o swoim życiu. Ale skoro macie szansę mnie lepiej poznać, to czemu nie? Historia dostępna na moim profilu.
Pozdrawiam cieplutko,
SH
CZYTASZ
Did You Miss Me? |pl
FanfictionWydarzenia po trzecim sezonie Sherlocka (BBC) || ZAKOŃCZONE "Sherlock to imię dla dziewczynki." Lot, który sprawił, że Sherlock Holmes odnalazł serce. "Did you miss me?" Nagranie, które uratowało go z wygnania. ...