XV

1.1K 141 38
                                    

Przecież nic złego nie może się stać. Nic złego. Nie zabije mnie. Nie zabije Johna. I go nie skrzywdzi. John będzie bezpieczny. Robię to dla niego.

– Sherlock?

Robię to dla niego.

– Tak?

Jedziemy taksówką. Patrzę przez okno i obserwuję ludzi. Starsza pani z pieskiem. Mąż umarł trzy lata temu, był uczulony na psy. Ten facet po drugiej stronie. Alkoholik, zdradza żonę. Kobieta, dwadzieścia sześć lat. Ma narzeczonego, do którego właśnie idzie. Wystrojona, znają się niedługo. Panienka na szpilkach. Dużo panienek na szpilkach. Wypad z przyjaciół-

– Słuchasz mnie?

Och, rzeczywiście. Miałem go słuchać. Jego głos mnie irytuje.

– Nie.

Odwracam się w jego stronę. Zniecierpliwiony. Zadowolony. Nie może się doczekać, kiedy dojedziemy.

– Pytałem, czy wolisz własną sypialnię. Nie odpowiedziałeś mi.

Nie zauważyłem, kiedy mnie pytałeś, więc nie mogłem też zauważyć, że ci nie­ odpowiedziałem. Patrzę mu w oczy i z największym spokojem, na jaki mnie stać, odpowiadam.

– Naprawdę? Chyba jednak wolę osobną.

– A ja chyba jednak wolę, żebyś mnie słuchał. Nie znoszę być ignorowany!

– Chciałbym dostać osobną sypialnię.

– Jeżeli mnie będziesz chociaż trochę SŁUCHAĆ!

Kierowca taksówki zabawnie skacze na siedzeniu i gwałtownie skręca kierownicą w lewo. Patrzy wściekłym wzrokiem na Jima i wraca na pas.

– Może nie stresuj taksówkarza – mamroczę.

Taksówkarz oddycha głęboko, starając się uspokoić.

– Może mnie będziesz słuchać?

– Dobra – mówię. Widzę uśmiech, szeroki uśmiech na twarzy Jima. – Będę.

Odwracam się do okna i staram się nie uciekać do Pałacu Pamięci. John, wszystko w porządku? John? John?!

– Nie mam na imię John.

Błąd. Fatalny błąd. Znów pokazałem, jak bardzo zależy mi na Johnie. Błąd!

– Przepraszam.

Jedziemy. Mam nadzieję, że Jim rzeczywiście się nie odzywa, bo go wcale nie słyszę. Nie ignoruję go. Nie mogę!

Nie wiem, czy już mi odpisał, nie mogę sprawdzić. Muszę przestać ignorować Jima. Przestać ignorować Jima. Przestać ignorować Jima! Przestać ignorować JIMA! Przestać IGNOROWAĆ JIMA! PRZESTAĆ IGNOROWAĆ JIMA! PRZESTAĆ!

Odwracam się do niego i widzę, jak mi się przygląda.

Muszę przestać myśleć o Johnie. Teraz mam Jima. Muszę odwzajemnić jego uczucia. To jest moje zadanie. Pokochać Jima.

Pokochać Jima?

Tak. Pokochać Jima.


____________

Nie zabijajcie mnie!

SH

Did You Miss Me? |plOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz