Ej leo ja Idę na chwile zaraz wrócę -okej? -No dobra Poszłam do pokoju natalii i leo -Gabriel możemy na chwile pogadać -Jasne -Chodź do naszego -Jak się czuje natalia ? Spytałam -Źle płacze i mówi ze nie ma dla kogo żyć i ze leo nie chce jej widzieć tak mówi
T-o jest problem bo leo siebie obwinia i nie chce iść do niej i powiedział ze będzie spał w. Salonie i ze jak po ysot się nie pogodza to będzie chciał się zabić -Cholera jest mega źle powiedział gabriel
Dobra ja Idę do leo powiedziałam Leo spisz dziś z Gabriele Ughhh okej *gabriel* -O hej -Hej odpowiedzieli mi -Natalia słuchaj kayce dzisiaj z toba spi okej ? - Ughhh musi ? -Tak -Okej 2 godz później Właśnie położyłam spać kayce śpi po prawej a ja po lewej i odpłynęła do krainy morfeusza
3:50 w nocy Obudziła się i postanowiłam pójść zrobić sobie kakao do kuchni i obejrzeć film w salonie
*leo* Jest 3:43 I poszłem zrobić sobie herbatę i właśnie szukam jakiegoś filmu fajnego w salonie i schodzi ze schodów natalia chce z nia porozmawiać. -Natalia możemy porozmawiać ? Spytałem -Mydlana ze nie chcesz ze mną rozmawiać -Chce chodź siadaj Okej Przykryć cię kocykiem. Spytałem Jak mógł byś Proszę Dzięki Mogę się ciebie cos zapytać ? Tak Czy to prawda ze kiedyś śpiewała ? Tak to prawda Natalia ? Tak ? Kocham cie Ja cb tez Naprawde ? Tak moj gluptasie Idziemy spac ? Tak jasne alc Co sie stalo ? Nic Reke pokaz Ciekawe jak zobaczysz A no tak jest ciemno dobranoc ksizniczko Dobranic ksieciu
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Właśnie się obudziłam z odgłosów słyszę wszyscy są w kuchni Hej kochanie powiedział leo Hej misiu Idziemy do nich spytał Nie bolą mnie nogi To chodź na barana. Okej Weszliśmy do kuchni i nastała cisza Gdzie byliście ? Spytał gabriel W salonie odpowiedział leo A powinniście być w pokojach i czemu was tam nie było w nocy Leo.wtedy opowiedział co sie działo chcecie cos jeść spytała chloe ? Ja nie odpowiedziałam Ja tak kanapke z nutella a ty kochanie masz cos zjesc ty jestes nega chuda Okej to zrobisz mi saltke i zjem ja jak dojedziemy do klubu okej ?
Okej ale będę cię pilnował Ja Idę. Się ubrać. Ok? Spytałam Ok odpowiedzieli Ubralam się w :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
